Dolina Kościeliska leży w Tatrach Zachodnich na wysokości ok. 1000 m, ma 9 km długości i 35 km2 powierzchni. Jej dnem płynie Kościeliski Potok, a najwyższy szczyt to Błyszcz (2159 m). Jest to wąwóz skalny, który zacieśnia się w 3 miejscach tworząc tzw. bramy: Niżnia (Brama Kantaka), Pośrednia (Brama Kraszewskiego) i Wyżnia Kościeliska (Brama Raptawicka). Nazwa pochodzi od nieistniejącego kościoła, który wybudowano w XVIII wieku dla pracujących tu robotników. Dolina Kościeliska od XV wieku była bowiem terenem przemysłowym, wydobywano tu srebro, miedź i antymon, a później głównie rudy żelaza. Przez Dolinę przebiegał szlak na Słowację, na którym często grasowali rozbójnicy, co ma odbicie w nazwach wielu skał. Atrakcją turystyczną Dolina stała się w XIX wieku, była natchnieniem dla wielu pisarzy, m.in. Żeromskiego, Tetmajera, Goszczyńskiego. Wejście na szlak znajduje się w miejscowości Kiry. Główna droga prowadzi do schroniska Ornak (1,35h) przez Polanę Pisaną (1,05h). Bocznymi szlakami można dojść w wyższe partie gór, a także do wielu jaskiń, dolin, wąwozów.
TATRY - Dolina Kościeliska
8428 1
foetus Aktualizacja: 15-11-2019
Spis treści
Opis atrakcji turystycznej
Kraj / Region
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Dolina Kościeliska
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne atrakcje turystyczne w Małopolsce. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem. Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
Współrzędne geograficzne*:
Tatry (woj. Małopolskie) - Dolina Kościeliska
format D: N49.2745249° E19.8689461°
format DM: 49° 16.471494'N 19° 52.136766'E
format D M S: 49° 16' 28.29''N 19° 52' 08.21''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
6.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
6.0
Dolinę Kościeliską odwiedziliśmy w ostatnim pogodnym dniu ubiegłorocznej jesieni. Z dawnych lat pamiętałem, że trzeba tam spory kawałek podejść, więc planowaliśmy iść z wózkiem. Niestety syn miał akurat w ten dzień wyjątkowo zły humor, bardzo marudził i do wszystkiego był nastawiony negatywnie. Nie chciał w ogóle wysiąść z auta. Prawdopodobnie musielibyśmy zrezygnować, ale uratowały nas stojące przy wejściu na szlak dorożki.
Góral początkowo nie chciał podać ceny, próbował coś kombinować, aż w końcu rzucił 150 zł w obie strony i że jest to specjalna cena dla nas, bo też ma takie dziecko, a w ogóle sezonie to bierze x2. Przystaliśmy na to, choć pewnie można się było targować, ale po prostu nie mieliśmy na to sił. Ciekawy jestem czy przepłaciliśmy czy nie?
Pojechaliśmy więc dorożką na Polanę Pisaną. Trasa wynosi ok. 4,5 km i zajęła nam niecałe pół godziny. Widoki jak to w Tatrach oczywiście przepiękne, szczególnie z Kościeliskim Potokiem. Góral opowiadał o miejscach, które mijaliśmy, a gdy chciałem zrobić zdjęcia zatrzymywał się. Było więc całkiem fajnie i nawet dziecko się uspokoiło.
Polana Pisana robi wrażenie. Otaczają ją wysokie skaliste szczyty, w tym charakterystyczne turnie Saturn i Ratusz, a w dole płynie malowniczy potok. W listopadzie dodatkowo był on częściowo oblodzony, a turystów bardzo mało, więc można było w spokoju nasycić wzrok super widokami.
Gdy udało się oderwać malucha od rzeki, wyruszyliśmy dalej, w kierunku Wąwozu Kraków. Nie wchodziliśmy jednak do niego, bo nie zostało nam za dużo czasu - umówiliśmy się z dorożkarzem, że poczeka na nas godzinę. Zresztą z małym marudą i tak nie przeszlibyśmy daleko - ten szlak nie jest już taki łatwy. Na pewno jednak tu wrócimy, gdy syn podrośnie. Podeszliśmy jeszcze kawałek pod górę zielonym szlakiem. Cały czas towarzyszył nam Kościeliski Potok, płynący pośród kamieni raz wartkim strumieniem, a czasami cały skuty lodem. To bardzo atrakcyjny odcinek szlaku do Schroniska "Ornak". Tak więc wycieczka była bardzo udana, choć miała wyglądać trochę inaczej.
Cała droga była przejezdna dla wózków, choć są czasem trudniejsze miejsca, jak odcinek na początku, na który wysypano drobne kamienie, aby co niektórzy mogli wygodniej jeździć samochodami. Trzeba się jednak liczyć z min. 5-okilometrowym marszem w jedną stronę (lekko pod górę), aby wyprawa miała sens.
Wycieczka do Doliny Kościeliskiej wiąże się jeszcze z opłata parkingową 10 zł i biletem do Parku Narodowego 4 zł/os. Z Zakopanego kursują tu busy po 5 zł/os.
Góral początkowo nie chciał podać ceny, próbował coś kombinować, aż w końcu rzucił 150 zł w obie strony i że jest to specjalna cena dla nas, bo też ma takie dziecko, a w ogóle sezonie to bierze x2. Przystaliśmy na to, choć pewnie można się było targować, ale po prostu nie mieliśmy na to sił. Ciekawy jestem czy przepłaciliśmy czy nie?
Pojechaliśmy więc dorożką na Polanę Pisaną. Trasa wynosi ok. 4,5 km i zajęła nam niecałe pół godziny. Widoki jak to w Tatrach oczywiście przepiękne, szczególnie z Kościeliskim Potokiem. Góral opowiadał o miejscach, które mijaliśmy, a gdy chciałem zrobić zdjęcia zatrzymywał się. Było więc całkiem fajnie i nawet dziecko się uspokoiło.
Polana Pisana robi wrażenie. Otaczają ją wysokie skaliste szczyty, w tym charakterystyczne turnie Saturn i Ratusz, a w dole płynie malowniczy potok. W listopadzie dodatkowo był on częściowo oblodzony, a turystów bardzo mało, więc można było w spokoju nasycić wzrok super widokami.
Gdy udało się oderwać malucha od rzeki, wyruszyliśmy dalej, w kierunku Wąwozu Kraków. Nie wchodziliśmy jednak do niego, bo nie zostało nam za dużo czasu - umówiliśmy się z dorożkarzem, że poczeka na nas godzinę. Zresztą z małym marudą i tak nie przeszlibyśmy daleko - ten szlak nie jest już taki łatwy. Na pewno jednak tu wrócimy, gdy syn podrośnie. Podeszliśmy jeszcze kawałek pod górę zielonym szlakiem. Cały czas towarzyszył nam Kościeliski Potok, płynący pośród kamieni raz wartkim strumieniem, a czasami cały skuty lodem. To bardzo atrakcyjny odcinek szlaku do Schroniska "Ornak". Tak więc wycieczka była bardzo udana, choć miała wyglądać trochę inaczej.
Cała droga była przejezdna dla wózków, choć są czasem trudniejsze miejsca, jak odcinek na początku, na który wysypano drobne kamienie, aby co niektórzy mogli wygodniej jeździć samochodami. Trzeba się jednak liczyć z min. 5-okilometrowym marszem w jedną stronę (lekko pod górę), aby wyprawa miała sens.
Wycieczka do Doliny Kościeliskiej wiąże się jeszcze z opłata parkingową 10 zł i biletem do Parku Narodowego 4 zł/os. Z Zakopanego kursują tu busy po 5 zł/os.
Relacja - dodatkowe informacje
+ Zalety
uroki gór, turni, górskiego potoku
zdrowe powietrze
wiele bocznych szlaków do wyboru
zdrowe powietrze
wiele bocznych szlaków do wyboru
- Wady
przeludnienie w sezonie
drogie dorożki
drogie dorożki
Wiek dziecka/i
3 lata
Data pobytu
koniec listopada 2011
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Tatry w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Tatry wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.