Interaktywne Muzeum Państwa Krzyżackiego w Działdowie zostało udostępnione w sierpniu 2013 roku. W uroczystym otwarciu wziął udział wielki mistrz zakonu krzyżackiego Bruno Platter. Muzeum Umiejscowiono w ratuszu miejskim, którego historia sięga XIV wieku, choć z tego okresu pozostały tylko niedostępne piwnice. Budynek przeszedł remont i adaptację na muzeum w latach 2012-13. Koszt prac wyniósł 3,5 mln zł. Twórcy ekspozycji postawili sobie za cel prezentację informacji w sposób jak najbardziej nowoczesny i atrakcyjny dla każdej grupy wiekowej. Całość opisana jest w 3 językach: polskim, angielskim i niemieckim na powierzchni blisko 800 m kw, którą tworzy 5 sal i poddasze. W 2014 roku muzeum znalazło się wśród laureatów konkursu na "7 nowych cudów Polski" National Geographic. W 2019 r., po remoncie miejscowego zamku, placówka zmieniła nazwę na Muzeum Pogranicza i przeniosła tam główną siedzibę. Wystawa pozostała jednak w ratuszu pn. "Interaktywna wystawa państwa Zakonu Krzyżackiego". Muzeum jest czynne codziennie z wyjątkiem niedziel, poniedziałków i świąt w godz 10:00-17:00.
DZIAŁDOWO - Muzeum Państwa Krzyżackiego
5820 1
foetus Aktualizacja: 12-04-2023
Spis treści
Opis atrakcji turystycznej
Kraj / Region
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Muzeum Państwa Krzyżackiego
Aktualne ceny
Kategoria
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne . Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem. Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
Interaktywne Muzeum Państwa Krzyżackiego - pl. Mickiewicza 43, Działdowo tel. +48 23 697 76 30Współrzędne geograficzne*:
Działdowo (woj. Warmińsko-Mazurskie) - Muzeum Państwa Krzyżackiego
format D: N53.2330731° E20.179058°
format DM: 53° 13.984386'N 20° 10.74348'E
format D M S: 53° 13' 59.06''N 20° 10' 44.61''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
6.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
6.0
Moja pierwsza myśl po zwiedzeniu muzeum w Działdowie jest taka, że nie można tu przychodzić mając mało czasu albo na godzinę przed zamknięciem. Nam przytrafiło się to drugie.
Straciliśmy cenny czas na oglądanie okupowanego przez urzędy miejskie zamku, zamiast od razu iść do ratusza. Placówka ta pozwala też udowodnić dzieciakom, że zwiedzanie muzeów nie musi być dla nich nudne. Naszego musieliśmy przekupywać lodami aby w ogóle tam wszedł, a potem siłą trzeba go było z niego wyciągać, gdy już zamykali. Jest to bowiem jedno z najnowocześniejszych muzeów w kraju, my przynajmniej nie widzieliśmy jeszcze niczego lepszego.
Cały budynek został świetnie zaadaptowany na potrzeby ekspozycji, wrażenie robią wysokie figury zakonników stojące przed wejściem, pomyślano też o detalach jak krzyże ułożone z płyt chodnikowych. Muzeum podzielone jest na zaciemnione sale, wypełnione różnorodnymi interakcyjnymi prezentacjami video i audio, ale też tradycyjnymi eksponatami. Tych ostatnich nie ma wiele, ale są fajnie wyeksponowane i widać że wyselekcjonowane tak aby pokazać najciekawsze przedmioty, bez ich duplikowania. Nastrój podczas zwiedzania tworzy odpowiednia muzyka - pieśni i odgłosy rodem ze średniowiecza.
Z muzeum dowiemy się praktycznie wszystkiego o zakonie krzyżackim, a także sporo o średniowieczu, np. ówczesnych ludziach, zwyczajach, kuchni. Wszystko na multimedialnych panelach dotykowych, które posiadają ciekawa opcję wysyłania informacji na e-mail oglądającego. Tak więc można sobie wysłać komplet przepisów na dania sprzed pół tysiąca lat!
Są także panele wzbogacone o kamery oferujące dodatkowe atrakcje, jak np. zrobienie sobie zdjęcia twarzy, które może być wklejone do jednego z 8 historycznych strojów i również wysłane na naszego maila. Hitem są płaskie płytki, które po podstawieniu do kamery pokazują na ekranie trójwymiarowy obrazy np. machin bojowych, albo zwykłe kartki papieru ze sposobem dojazdu do różnych zamków krzyżackich, który z kolei wyświetlają zdjęcia tych zamków. Dzieciaki są tym zachwycone, a specjalnie dla nich jest jeszcze zrobione poddasze z m.in . poszukiwaniem skarbów w basenie kulkowym (odnalezione płytki również wyświetlają obrazy 3D), sześciennymi puzzlami i komputerowym komiksem.
Mi bardzo podobał się film w sali z wielkim ekranem - stołem, na którym przedstawiona została cała kampania wojenna z 1410 roku. Mamy tu więc m.in. wspaniałą wizualizację bitwy pod Grunwaldem z kolejnymi etapami i ruchami wojsk. Super wykonanie, a przy tym jest to zrozumiałe nawet dla dzieci. Ciekawą atrakcją są również filmy oglądane w goglach VR, pręgierz czy klatka dla więźniów.
Jak widać wszystko jest mocno skomputeryzowane i tu niestety pojawiają się niedociągnięcia. Sprzęt oparty na Windowsie szwankuje i wymaga czasem restartu. Robi to pan z obsługi, któremu można zgłaszać wszelkie awarie. My w ciągu godziny napotkaliśmy na 2 takie usterki. Jedna z braku czasu uniemożliwiła nam już oglądnięcie filmu w sali projekcyjnej (z wygodnymi pufami). Także wysyłanie maili ze zdjęciami nie działa poprawnie, doszedł mi tylko 1 z 5 nadanych.
Nie zmienia to jednak w niczym mojej entuzjastycznej oceny tej placówki - tą drogą powinny podążać inne polskie muzea.
Straciliśmy cenny czas na oglądanie okupowanego przez urzędy miejskie zamku, zamiast od razu iść do ratusza. Placówka ta pozwala też udowodnić dzieciakom, że zwiedzanie muzeów nie musi być dla nich nudne. Naszego musieliśmy przekupywać lodami aby w ogóle tam wszedł, a potem siłą trzeba go było z niego wyciągać, gdy już zamykali. Jest to bowiem jedno z najnowocześniejszych muzeów w kraju, my przynajmniej nie widzieliśmy jeszcze niczego lepszego.
Cały budynek został świetnie zaadaptowany na potrzeby ekspozycji, wrażenie robią wysokie figury zakonników stojące przed wejściem, pomyślano też o detalach jak krzyże ułożone z płyt chodnikowych. Muzeum podzielone jest na zaciemnione sale, wypełnione różnorodnymi interakcyjnymi prezentacjami video i audio, ale też tradycyjnymi eksponatami. Tych ostatnich nie ma wiele, ale są fajnie wyeksponowane i widać że wyselekcjonowane tak aby pokazać najciekawsze przedmioty, bez ich duplikowania. Nastrój podczas zwiedzania tworzy odpowiednia muzyka - pieśni i odgłosy rodem ze średniowiecza.
Z muzeum dowiemy się praktycznie wszystkiego o zakonie krzyżackim, a także sporo o średniowieczu, np. ówczesnych ludziach, zwyczajach, kuchni. Wszystko na multimedialnych panelach dotykowych, które posiadają ciekawa opcję wysyłania informacji na e-mail oglądającego. Tak więc można sobie wysłać komplet przepisów na dania sprzed pół tysiąca lat!
Są także panele wzbogacone o kamery oferujące dodatkowe atrakcje, jak np. zrobienie sobie zdjęcia twarzy, które może być wklejone do jednego z 8 historycznych strojów i również wysłane na naszego maila. Hitem są płaskie płytki, które po podstawieniu do kamery pokazują na ekranie trójwymiarowy obrazy np. machin bojowych, albo zwykłe kartki papieru ze sposobem dojazdu do różnych zamków krzyżackich, który z kolei wyświetlają zdjęcia tych zamków. Dzieciaki są tym zachwycone, a specjalnie dla nich jest jeszcze zrobione poddasze z m.in . poszukiwaniem skarbów w basenie kulkowym (odnalezione płytki również wyświetlają obrazy 3D), sześciennymi puzzlami i komputerowym komiksem.
Mi bardzo podobał się film w sali z wielkim ekranem - stołem, na którym przedstawiona została cała kampania wojenna z 1410 roku. Mamy tu więc m.in. wspaniałą wizualizację bitwy pod Grunwaldem z kolejnymi etapami i ruchami wojsk. Super wykonanie, a przy tym jest to zrozumiałe nawet dla dzieci. Ciekawą atrakcją są również filmy oglądane w goglach VR, pręgierz czy klatka dla więźniów.
Jak widać wszystko jest mocno skomputeryzowane i tu niestety pojawiają się niedociągnięcia. Sprzęt oparty na Windowsie szwankuje i wymaga czasem restartu. Robi to pan z obsługi, któremu można zgłaszać wszelkie awarie. My w ciągu godziny napotkaliśmy na 2 takie usterki. Jedna z braku czasu uniemożliwiła nam już oglądnięcie filmu w sali projekcyjnej (z wygodnymi pufami). Także wysyłanie maili ze zdjęciami nie działa poprawnie, doszedł mi tylko 1 z 5 nadanych.
Nie zmienia to jednak w niczym mojej entuzjastycznej oceny tej placówki - tą drogą powinny podążać inne polskie muzea.
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
6 lat
Data pobytu
lipiec 2014
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Działdowo w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Działdowo wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.