RAPA - Piramida

Piramida w Rapie to grobowiec - mauzoleum pruskiego rodu von Fahrenheid wybudowany na bagnistym terenie leśnym, 1000 merów w linii prostej do rodzinnego dworu (zniszczony po 1970 roku). Prowadziła do niego parkowa aleja, a wysoka na 16 metrów budowla była widoczna z okien rezydencji. Wg powszechnie powielanych opisów baron Friedrich Heinrich von Fahrenheid był kolekcjonerem dzieł sztuki i pasjonatem egiptologii, z którą zetknął się we Francji. Odtworzył parametry piramid egipskich (podstawa na rzucie kwadratu, kąt nachylenia ścian) aby stworzyć warunki sprzyjających mumifikacji ciał. Posiadał też tajemną wiedzę o "promieniowaniu geomantycznym", "mocy ziemi" i "energii kosmicznej", które rzekomo koncentrują się właśnie przy piramidzie. Baron chciał jakoby uchronić przed rozkładem ciało córki Ninette, która jako pierwsza spoczęła w piramidzie w 1811 roku, umierając w wieku 3 lat. W sumie miało tam być pochowanych 7 Fahrenheidów, w tym jako ostatni w 1849 r. jej fundator.
W rzeczywistości mauzoleum powstało prawdopodobnie z inicjatywy Johanna Friedricha von Fahrenheid (ojca Friedricha) ok. 1795 r., a pierwszą pochowaną była jego żona Friderike z d. Austin. Z tego co wiadomo Fahrenheidowie nie pasjonowali się egiptologią, lecz raczej ekonomią i  agrotechniką. Kształt mauzoleum wynikał  ze związku ojca i syna z lożą wolnomularską w Królewcu (trójkąt to powszechnie znany symbol masoński). W czasie obu wojen światowych budowla została zdewastowana i sprofanowana przez carskie i sowieckie wojska. Zwłoki pozbawiono głów. Obiekt był także niszczony przez poszukiwaczy skarbów. Choć piramida w 1992 roku została wpisana do rejestru zabytków, wnętrze z rozbitymi trumnami i rozrzuconymi częściami ciał było swobodnie dostępne jeszcze na początku XXI wieku. W 2015 r. rozpoczęto prace archeologiczne i konserwatorskie, w trakcie których odnaleziono zgodnie z tradycją szczątki 7 ciał, ale tylko 5 dorosłych osób (wcześniej nic nie było wiadomo o drugim dziecku). Nie natrafiono na ślad legendarnych podziemi. W 2018 rok staraniem miejscowego Nadleśnictwa zabytek wyremontowano. Turyści mogą go oglądać z zewnątrz, a do środka mają wgląd przez zakratowane okienka. Parking przydrożny zagospodarowany, bezpłatny