Niemiecki poligon rakietowy położony nad Bałtykiem pod Łebą zbudowano ok. 1940 roku. Zwany był małym Peenemunde, ponieważ uważano, ze podobnie jak w tym największym hitlerowskim ośrodku badań nad nowymi broniami pracowano tu nad nowoczesnymi rakietami V-2. Okazało się to nieprawdą. Testowano tu jednak rakiety przeciwlotnicze i balistyczne typu Rheibote i Rheintochter, które mogły zrewolucjonizować obronę przeciwlotniczą podczas II wojny światowej. Tuż przed wkroczeniem do Łeby Sowietów wybudowane rakiety, sprzęt i dokumentacja zostały zniszczone przez wycofujących się Niemców. Ocalał tylko 1 bunkier, w którym utworzono muzeum fotograficzne, fragmenty hali montażowej rakiet przeciwlotniczych, lej wyrzutni z widocznymi kanałami po chłodziwie, fundamenty stacji radiolokacyjnych oraz rakieta ziemia-ziemia, odnaleziona 1,5 km od poligonu. Współczesną atrakcją jest wieża widokowa. Po poligonie regularnie oprowadza przewodnik. Wstęp od maja do października w godz. 9-17 (w wakacje do 20).
SŁOWIŃSKI PARK NARODOWY - Poligon z wyrzutnią rakiet
8162 1
Spis treści
Opis atrakcji turystycznej
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Poligon z wyrzutnią rakiet
Aktualne ceny
Cennik (nowe okno)
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne atrakcje turystyczne na Pomorzu Gdańskim. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem.
Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
Muzeum Wyrzutni Rakiet - Łeba tel. +48 59 866 19 12
Współrzędne geograficzne*:
Słowiński Park Narodowy (woj. Pomorskie) - Poligon z wyrzutnią rakiet
format D: N54.7539537° E17.4725533°
format DM: 54°45.237222'N 17°28.353198'E
format DMS: 54°45'14.23''N 17°28'21.19''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
3.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
3.0
Nie jesteśmy miłośnikami militariów, ale poligon rakietowy pod Łebą spodobał nam się na billboardach i w broszurach reklamowych. Liczyliśmy na zwiedzanie wojskowych budowli i urządzeń w lesie na wydmach, w realistycznie odwzorowanym otoczeniu z lat 40-tych XX-wieku. Niestety, eksponowany w centrum Łeby widok okazał się rekonstrukcją dawnego wyglądu, a obecny poligon-muzeum prezentuje się w porównaniu z nim żałośnie!
Tak więc zasieki czy wieżyczki strażnicze z gankami, które wydawały się trasami spacerowymi nie istnieją, a cały obszar poligonu to może 1/5 oryginału. Byliśmy rozczarowani, jednak ze względu na deszcz zostaliśmy zmuszeni do dłuższego pobytu w bunkrze i dokładnego zapoznania się z ekspozycją no i temat nas wciągnął. Wystawa pokazuje głównie zdjęcia, ale też oryginalne dokumenty, plany i opisy poligonu oraz niemieckich eksperymentów z bronią rakietową. Jest też panel LCD z filmem dokumentalnym. Dodatkową atrakcją dla dzieci są gniazda jaskółek pod niskim sufitem bunkra. Ptaki co chwilę wlatują i wylatują z gniazda między ludźmi. Ma to jednak złe strony, bo ściany są przez nie miejscami obrzydliwie zabrudzone.
Przy bunkrze stoi drewniana wieża widokowa, podobna do tej z Rąbki. Niby wysoka, ale nie na tyle, aby widok był rozległy i wart zapamiętania. Widać tylko kawałek rakiety, wydmy, mały fragment jeziora Łebsko a cała reszta krajobrazu to drzewa. Być może jest też widoczny Bałtyk, ale pogodę mieliśmy tak fatalną, że mógł zlać się z białym, zamglonym niebem.
Powróciwszy na dół załapaliśmy się na początek oprowadzania grupy z przewodnikiem. Przez ok. 30 minut omawia on historię poligonu, stojących na nim rakiet i sprzętów, wtrącając co jakiś czas ciekawostkę. Opisuje też polskie próby z rakietami powstrzymane przez Sowietów. Ogólnie warto posłuchać co ma do powiedzenia. Rakiety są duże i małe, oryginalne i makiety, nie tylko niemieckie, ale i polskie meteorologiczne, niestety jest ich zaledwie ok. 10. Wszystkie są za to porządnie opisane. Jest do oglądnięcia oryginalny lej, skąd rakiety były wystrzeliwane, a w hangarze na telewizorze kolejny film dokumentalny. Dzieciak może też usiąść na stanowisku prawdziwego karabinu maszynowego.
Tak więc o ile zwiedzanie tego poligonu z chłopakiem ma sens, to z dziewczynką raczej nie - chyba będzie się strasznie nudziła. Tym bardziej, że cena wstępu jest zawyżona. Na pewno nie jest to atrakcja, którą trzeba zobaczyć, ale po drodze do wydm można wstąpić.
Tak więc zasieki czy wieżyczki strażnicze z gankami, które wydawały się trasami spacerowymi nie istnieją, a cały obszar poligonu to może 1/5 oryginału. Byliśmy rozczarowani, jednak ze względu na deszcz zostaliśmy zmuszeni do dłuższego pobytu w bunkrze i dokładnego zapoznania się z ekspozycją no i temat nas wciągnął. Wystawa pokazuje głównie zdjęcia, ale też oryginalne dokumenty, plany i opisy poligonu oraz niemieckich eksperymentów z bronią rakietową. Jest też panel LCD z filmem dokumentalnym. Dodatkową atrakcją dla dzieci są gniazda jaskółek pod niskim sufitem bunkra. Ptaki co chwilę wlatują i wylatują z gniazda między ludźmi. Ma to jednak złe strony, bo ściany są przez nie miejscami obrzydliwie zabrudzone.
Przy bunkrze stoi drewniana wieża widokowa, podobna do tej z Rąbki. Niby wysoka, ale nie na tyle, aby widok był rozległy i wart zapamiętania. Widać tylko kawałek rakiety, wydmy, mały fragment jeziora Łebsko a cała reszta krajobrazu to drzewa. Być może jest też widoczny Bałtyk, ale pogodę mieliśmy tak fatalną, że mógł zlać się z białym, zamglonym niebem.
Powróciwszy na dół załapaliśmy się na początek oprowadzania grupy z przewodnikiem. Przez ok. 30 minut omawia on historię poligonu, stojących na nim rakiet i sprzętów, wtrącając co jakiś czas ciekawostkę. Opisuje też polskie próby z rakietami powstrzymane przez Sowietów. Ogólnie warto posłuchać co ma do powiedzenia. Rakiety są duże i małe, oryginalne i makiety, nie tylko niemieckie, ale i polskie meteorologiczne, niestety jest ich zaledwie ok. 10. Wszystkie są za to porządnie opisane. Jest do oglądnięcia oryginalny lej, skąd rakiety były wystrzeliwane, a w hangarze na telewizorze kolejny film dokumentalny. Dzieciak może też usiąść na stanowisku prawdziwego karabinu maszynowego.
Tak więc o ile zwiedzanie tego poligonu z chłopakiem ma sens, to z dziewczynką raczej nie - chyba będzie się strasznie nudziła. Tym bardziej, że cena wstępu jest zawyżona. Na pewno nie jest to atrakcja, którą trzeba zobaczyć, ale po drodze do wydm można wstąpić.
Relacja - dodatkowe informacje
+ Zalety
zwiedzanie z przewodnikiem, który wszystko dokładnie wyjaśnia
- Wady
wieża widokowa z marnym widokiem (może tylko w czasie deszczu?)
teren poligonu wielokrotnie mniejszy od oryginalnego
wysoka cena biletu
teren poligonu wielokrotnie mniejszy od oryginalnego
wysoka cena biletu
Wiek dziecka/i
4 lata
Data pobytu
lipiec 2012
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Słowiński Park Narodowy w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy.
Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Słowiński Park Narodowy wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.