Na gdańskiej wyspie Ołowianka przetrwały trzy zabytkowe spichlerze: Panna, Miedź, Oliwski. Po remoncie, od 2000 roku, mieszczą one główną ekspozycję Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku - instytucji powstałej z Centralnego Muzeum Morskiego założonego w 1972 roku.
Muzeum prezentuje zabytki związane z historią żeglugi, szkutnictwa, budowy statków i bitew morskich na polskim Bałtyku oraz modele i makiety stoczni, portów, żaglowców, okrętów i statków handlowych.
Ekspozycja stała podzielona jest na 3 części: "Polacy na morzach świata" to wystawa o morskich dziejach naszego kraju i pamiątki po wybitnych postaciach związanych z morzem, "Archeologia morska i nurkowanie" ukazuje historię podwodnej archeologii i nurkowania oraz najciekawsze podwodne stanowiska archeologiczne w Polsce i na świecie. "Galeria Morska" jest największym zbiorem malarstwa marynistycznego, n.in. z XVII i XVIII-wiecznymi dziełami malarzy holenderskich i flamandzkich.
Ekspozycja stała rozlokowana jest 4 kondygnacjach, a czas potrzebny na jej zwiedzanie to minimum 2 godziny.
Muzeum jest czynne przez cały rok w dniach wtorek - niedziela za wyjątkiem miesięcy wakacyjnych, kiedy jest czynne codziennie w godz. 11:00-18:00 (po sezonie krócej). Dostępna opcja tańszych biletów łączonych z Sołdkiem, Żurawiem i Ośrodkiem Kultury Morskiej.
GDAŃSK - Muzeum Morskie w spichlerzach na Ołowiance
262 0
Spis treści
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne atrakcje turystyczne na Pomorzu Gdańskim. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem.
Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku - Ołowianka 9-13, Gdańsk tel. +48 58 301 86 11
Współrzędne geograficzne*:
Gdańsk (woj. Pomorskie) - Muzeum Morskie w spichlerzach na Ołowiance
format D: N54.3508918° E18.6589561°
format DM: 54°21.053508'N 18°39.537366'E
format DMS: 54°21'03.21''N 18°39'32.24''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
6.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
6.0
Muzeum zajmuje budynki dawnych spichlerzy, tuż przy statku Sołdek. Budynki są okazałe, ale nie spodziewaliśmy się że muzeum będzie tak rozbudowane.
Najniższa kondygnacja to wystawy czasowe i ekspozycja dział armatnich w klimatycznych podziemiach spichlerza. Świetna była wystawa o polskich łodziach podwodnych zaaranżowana z dużą animacją głębin morskich na ścianie.
Pokazano różne modele batyskafów, akwaplanów i innych pojazdów używanych do eksploracji terenów podwodnych w celach pomiarowych czy badawczych wraków. Wystawę okraszono filmem pokazującym rzeczywistą pracę w takim pojeździe.
Druga wystawa poświęcona była wikingom z tajemniczej osady Truso pod Gdańskiem. Wystawiono sporo tablic, a sporą część sali zajmowały wydobyte resztki lodzi. Trochę zabytków ruchomych - drobnych ozdób i fragmentów przedmiotów codziennego użytku. Film z rekonstrukcja osady, dużo o grach wikińskich, bo jak się okazuje planszowe rozgrywki odgrywały istotną rolę w życiu wikingów, choć nie przypominam sobie jakoś przedstawienia tego faktu w popularnych ostatnio produkcjach filmowych.
Obie wystawy są niewielkie, zajmują tylko 2 sale, ale na tyle ciekawe i unikalne, że już dla nich warto było kupić bilet do tego muzeum. Jedynym mankamentem były filmy, bardzo słabej jakości.
Zapewne jednak obie są już eksponowane gdzieś indziej, jak to wystawy czasowe.
Po wejściu na piętro rozpoczyna się ekspozycja stała, podzielone na trzy wystawy: związki Polaków z morzem, archeologia podwodna, malarstwo. W rzeczywistości wydaje się że jest ich więcej, a tematyka bardziej różnorodna. bo do oglądania jest baaaardzo dużo. Szczerze mówiąc muzeum przesadza z zakresem ekspozycji. Eksponatów i informacji jest tak wiele, że nie ma możliwości, aby nawet największy pasjonat historii mógł skupić się na wszystkim, a już na pewno nie z dziećmi.
Prezentowane są wystawy z okresu od średniowiecza do współczesności. Jest dużo makiet, dioram, grafik, kilka filmów. Dla dzieci są elementy interaktywne, jak np. stanowisko ze strzelaniem z działa, makiety portu Gdańskiego, modele statków. Nie można jednak określić tego muzeum jako interaktywne, czy multimedialne, bo zdecydowana większość ekspozycji stałej jest urządzona w tradycyjny sposób.
Osobiście najbardziej podobało mi się omówienie bitwy oliwskiej z filmem pokazującymi jej przebieg (w muzeum wiele informacji i eksponatów pochodzi ze statków zatopionych podczas tej bitwy) oraz oryginalna diorama z rozbiorami Polski. Cześć zbiorów mocno przypominało muzeum morskie w Gdyni, a część była chyba wcześniej prezentowana w gdańskim Żurawiu.
Na najwyższym piętrze jest wystawa malarska o tematyce morskiej, która wyraźnie odróżnia się od reszty. Ponieważ gonił nas termin wejścia do pobliskiego Ośrodku Kultury Morskiej, nie zdążyliśmy zwiedzić całości, ale przynajmniej część dało się oglądnąć w spokoju, bo córka zajęła się puzzlami ściennymi z magnetycznymi elementami, które tworzyły obraz. Fantastyczny pomysł na zajęcie dzieciaków, a przy tym prosty i tani. Powinien być stosowany w innych muzeach.
Podsumowując, muzeum ciekawe i bogate w zbiory, lepiej nie planować z góry niczego po nim, bo nie wiadomo ile zajmie zwiedzanie. Po wyjściu wszyscy byli mocno zmęczeni. Lubię oglądać dokładnie wystawy, które mnie interesują, ale tu było za dużo rzeczy na raz...
Najniższa kondygnacja to wystawy czasowe i ekspozycja dział armatnich w klimatycznych podziemiach spichlerza. Świetna była wystawa o polskich łodziach podwodnych zaaranżowana z dużą animacją głębin morskich na ścianie.
Pokazano różne modele batyskafów, akwaplanów i innych pojazdów używanych do eksploracji terenów podwodnych w celach pomiarowych czy badawczych wraków. Wystawę okraszono filmem pokazującym rzeczywistą pracę w takim pojeździe.
Druga wystawa poświęcona była wikingom z tajemniczej osady Truso pod Gdańskiem. Wystawiono sporo tablic, a sporą część sali zajmowały wydobyte resztki lodzi. Trochę zabytków ruchomych - drobnych ozdób i fragmentów przedmiotów codziennego użytku. Film z rekonstrukcja osady, dużo o grach wikińskich, bo jak się okazuje planszowe rozgrywki odgrywały istotną rolę w życiu wikingów, choć nie przypominam sobie jakoś przedstawienia tego faktu w popularnych ostatnio produkcjach filmowych.
Obie wystawy są niewielkie, zajmują tylko 2 sale, ale na tyle ciekawe i unikalne, że już dla nich warto było kupić bilet do tego muzeum. Jedynym mankamentem były filmy, bardzo słabej jakości.
Zapewne jednak obie są już eksponowane gdzieś indziej, jak to wystawy czasowe.
Po wejściu na piętro rozpoczyna się ekspozycja stała, podzielone na trzy wystawy: związki Polaków z morzem, archeologia podwodna, malarstwo. W rzeczywistości wydaje się że jest ich więcej, a tematyka bardziej różnorodna. bo do oglądania jest baaaardzo dużo. Szczerze mówiąc muzeum przesadza z zakresem ekspozycji. Eksponatów i informacji jest tak wiele, że nie ma możliwości, aby nawet największy pasjonat historii mógł skupić się na wszystkim, a już na pewno nie z dziećmi.
Prezentowane są wystawy z okresu od średniowiecza do współczesności. Jest dużo makiet, dioram, grafik, kilka filmów. Dla dzieci są elementy interaktywne, jak np. stanowisko ze strzelaniem z działa, makiety portu Gdańskiego, modele statków. Nie można jednak określić tego muzeum jako interaktywne, czy multimedialne, bo zdecydowana większość ekspozycji stałej jest urządzona w tradycyjny sposób.
Osobiście najbardziej podobało mi się omówienie bitwy oliwskiej z filmem pokazującymi jej przebieg (w muzeum wiele informacji i eksponatów pochodzi ze statków zatopionych podczas tej bitwy) oraz oryginalna diorama z rozbiorami Polski. Cześć zbiorów mocno przypominało muzeum morskie w Gdyni, a część była chyba wcześniej prezentowana w gdańskim Żurawiu.
Na najwyższym piętrze jest wystawa malarska o tematyce morskiej, która wyraźnie odróżnia się od reszty. Ponieważ gonił nas termin wejścia do pobliskiego Ośrodku Kultury Morskiej, nie zdążyliśmy zwiedzić całości, ale przynajmniej część dało się oglądnąć w spokoju, bo córka zajęła się puzzlami ściennymi z magnetycznymi elementami, które tworzyły obraz. Fantastyczny pomysł na zajęcie dzieciaków, a przy tym prosty i tani. Powinien być stosowany w innych muzeach.
Podsumowując, muzeum ciekawe i bogate w zbiory, lepiej nie planować z góry niczego po nim, bo nie wiadomo ile zajmie zwiedzanie. Po wyjściu wszyscy byli mocno zmęczeni. Lubię oglądać dokładnie wystawy, które mnie interesują, ale tu było za dużo rzeczy na raz...
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
7 i 15 lat
Data pobytu
lipiec 2023
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Gdańsk w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy.
Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Gdańsk wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.