Zamek Tropsztyn jest wzmiankowany w źródłach w XIII w, była to drewniana siedziba rodu Ośmiorogów. Jeden z nich - Gierałt - był sławnym rycerzem znanym z boju i udziału w wielu turniejach, które zwykle wygrywał. Murowany zamek powstał pod koniec XIV wieku, początkowo kamienny obwód murów o grubości 2 metrów zamykał drewnianą zabudowę, następnie ród Chebdów herbu Starykoń wzniósł murowany piętrowy budynek mieszkalny i 4-piętrową wieżę. Za panowania w nim Gabańskich prowadzono działalność rozbójniczą - rabowano towary spławiane Dunajcem. Zmusiło to sąsiadów z pobliskiego Rożnowa (Ostrogskich) do interwencji - Tropsztyn został najechany i spalony. Od tego czasu pozostawał w ruinie do końca XX wieku.
W 1970 roku ruiny kupił Andrzej Benesz, ówczesny wicemarszałek Sejmu, pochodzący z Czech, udowodniony potomek inkaskich władców. Jego przodek Sebastian Berzewiczy z Niedzicy poślubił w Peru Indiankę. Córka z togo związku wyszła za bratanka słynnego wodza inkaskiego Tupaca Amaru II. Mieli oni syna Antonia. Cała królewska rodzina Inków, jako potencjalni przywódcy buntu była bezlitośnie ścigana przez Hiszpanów czerpiących ogromne zyski z okupacji ich państwa. Antonio został wywieziony do Niedzicy, gdzie dotarła również starszyzna Inków z zwartością ich skarbca. Potomkowie Antonia byli potajemnie wychowywani w czeskiej rodzinie Beneszów - kuzynów Berzewiczych. Ostatnim z nich był Andrzej Benesz, który natrafił na ślady wskazujące, że skarb Inków mógł zostać ukryty w Tropsztynie. Podobno nic nie znalazł i zmarł tragicznie 5 lat później.
W 1990 roku zamek przejęła Fundacja zamku Tropsztyn i po badaniach historycznych i archeologicznych sukcesywnie przeprowadza jego rekonstrukcję. Założono, że zamek ma przetrwać wieki, dlatego nie ma tu elementów drewnianych, a jedynie kamień, żelbet, beton i stal. Obiekt został odbudowany prawie w całości i jest otwarty dla turystów tylko w miesiącach lipiec- sierpień w godz. 9.30-17:00 (pn.-pt.) i 9:30-18:00 (sb.-ndz.). Bilety w 2023 r. - 17 i 9 zł. Parking bezpłatny.
WYTRZYSZCZKA - Odbudowany zamek nad Dunajcem
333 0
foetus Aktualizacja: 13-03-2024
Spis treści
Opis atrakcji turystycznej
Kraj / Region
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Odbudowany zamek nad Dunajcem
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne atrakcje turystyczne w Małopolsce. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem. Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
tel. +48 14 684 34 61Współrzędne geograficzne*:
Wytrzyszczka (woj. Małopolskie) - Odbudowany zamek nad Dunajcem
format D: N49.7963433° E20.6450701°
format DM: 49° 47.780598'N 20° 38.704206'E
format D M S: 49° 47' 46.84''N 20° 38' 42.25''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
6.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
6.0
Zamek stoi tuż przy drodze krajowej, na wzgórzu gęsto zarośniętym drzewami. Ledwo go już widać, wystaje tylko czubek wieży z biało czerwoną flagą.
Obiekt posiada własny parking za bramą na ok. 15 aut, ale zarówno przed jak i za nim są duże parkingu przydrożne, a jeden nad rzeką ma ten atut, że ścieżka od niego prowadzi wprost do zamku. Bez względu na to gdzie zaparkujemy i tak warto zejść nad Dunajec i zobaczyć wielką skałę na jakiej zbudowano warownię, bo od strony drogi jest to niewidoczne.
Zamek jest budowlą prywatną, odbudowaną ze stanu kompletnej ruiny, dlatego wzbudza kontrowersje. Realizm rekonstrukcji jest zagadką, ponieważ nikt dokładnie nie wie jak naprawdę budowla wyglądała. A wkomponowanie w nią lądowiska dla helikoptera to spora ekstrawagancja.
Jednak ogólny wygląd i zagospodarowanie obiektu jest wg mnie znakomite.
Właściciel nie ukrywa wcale, że budowla jest rekonstrukcją i na murach można zobaczyć wyraźnie zaznaczone czerwoną linią partię oryginalnych średniowiecznych murów.
Wyjątkowo urokliwy jest dziedziniec ozdobiony kwiatami, krzewami, pnączami, z figurami lwów i fontanną. Turysta zwiedza obiekt od samego dołu, czyli piwnic do szczytu wieży po precyzyjnie oznaczonej trasie. Czasem przy akompaniamencie relaksującej muzyki, co może wydawać się niepotrzebnym zakłócaniem zwiedzania, ale jednak sprawdza się w tym miejscu i otoczeniu.
Sale nie są przygotowane pod koneserów sztuki, lecz zwykłych turystów z dzieciakami, nie ma więc zabytkowego wystroju i wyposażenia. Jest za to kościotrup na tronie, sala tortur, liczne zbroje, chorągwie i inne elementy kojarzone z rycerstwem i średniowieczem. Bardziej dla dorosłych jest wystawa etnograficzna z pamiątkami z podróży po egzotycznych krajach.
W jednej sali odtwarzany jest film o inkaskiej księżniczce i skarbach, które mogły być ukryte w Wytrzyszczce. Mam mieszane odczucia, bo film de facto dotyczy Niedzicy, a o zamku Tropsztyn jest tylko 1 wzmianka, a obraz w tym momencie pokazywał zamek Czorsztyn, a przynajmniej tak mi się wydawało, bo film jest bardzo, bardzo słabej jakości zarówno audio i wideo, ewidentnie zgrany ze słabej kopii na kasecie VHS.
Opowiadana historia jest fascynująca, ale nie w tej formie. Film bardzo się dłuży, brak mu dynamiki i zwięzłości, chyba niewiele osób potrafi dotrwać do końca, choć warto.
Przy salce z filmem jest sklepik z pamiątkami, trochę minerałów, trochę biżuterii i jakieś zabawki. Trzeba przyznać, że można tu znaleźć fajne i ładne rzeczy. Można też napić się dobrej kawy, czy zjeść loda.
Bardzo klimatyczny jest podziemny korytarz. Prowadzi między starymi murami i skałą. To najbardziej realistyczny element Tropsztyna.
Wieża z kolei posiada szyb windy i 2 sale zabaw dla dzieci! Są zabawki, basen kulkowy, zamek ze zjeżdżalnią i ogólnie zabawki dla maluchów. Dość zaskakujący wystrój. Zapełnienie plastikiem wieży zamkowej nie każdemu może się podobać, ale trzeba wziąć pod uwagę, że wieża nie jest zabytkiem, lecz budowlą postawioną współcześnie od zera. Córka była całkiem zadowolona z niespodziewanego miejsca do zabawy.
Szczyt wieży, ganek na murach z wieżyczką i lądowisko helikoptera to punkty widokowe.
A widok jest wprost spektakularny. To zasługa Dunajca, który jest w tym miejscu niezwykle malowniczy i oblewa podłużną wysepkę. Dobrze że ten zamek został odbudowany, chociażby po to aby taki widok się nie marnował i turyści mogli go podziwiać. Z oznaczonego miejsca można tu ponoć wypatrzeć bobry, ale jedyne jakie zobaczyliśmy to figury bobrów przy fontannie.
Jedynym mankamentem Tropsztyna jest otwarcie tylko w miesiące wakacyjne. To powodowało, że mimo mijania go wielokrotnie, dopiero po wielu latach udało nam się go w końcu zwiedzić...
Obiekt posiada własny parking za bramą na ok. 15 aut, ale zarówno przed jak i za nim są duże parkingu przydrożne, a jeden nad rzeką ma ten atut, że ścieżka od niego prowadzi wprost do zamku. Bez względu na to gdzie zaparkujemy i tak warto zejść nad Dunajec i zobaczyć wielką skałę na jakiej zbudowano warownię, bo od strony drogi jest to niewidoczne.
Zamek jest budowlą prywatną, odbudowaną ze stanu kompletnej ruiny, dlatego wzbudza kontrowersje. Realizm rekonstrukcji jest zagadką, ponieważ nikt dokładnie nie wie jak naprawdę budowla wyglądała. A wkomponowanie w nią lądowiska dla helikoptera to spora ekstrawagancja.
Jednak ogólny wygląd i zagospodarowanie obiektu jest wg mnie znakomite.
Właściciel nie ukrywa wcale, że budowla jest rekonstrukcją i na murach można zobaczyć wyraźnie zaznaczone czerwoną linią partię oryginalnych średniowiecznych murów.
Wyjątkowo urokliwy jest dziedziniec ozdobiony kwiatami, krzewami, pnączami, z figurami lwów i fontanną. Turysta zwiedza obiekt od samego dołu, czyli piwnic do szczytu wieży po precyzyjnie oznaczonej trasie. Czasem przy akompaniamencie relaksującej muzyki, co może wydawać się niepotrzebnym zakłócaniem zwiedzania, ale jednak sprawdza się w tym miejscu i otoczeniu.
Sale nie są przygotowane pod koneserów sztuki, lecz zwykłych turystów z dzieciakami, nie ma więc zabytkowego wystroju i wyposażenia. Jest za to kościotrup na tronie, sala tortur, liczne zbroje, chorągwie i inne elementy kojarzone z rycerstwem i średniowieczem. Bardziej dla dorosłych jest wystawa etnograficzna z pamiątkami z podróży po egzotycznych krajach.
W jednej sali odtwarzany jest film o inkaskiej księżniczce i skarbach, które mogły być ukryte w Wytrzyszczce. Mam mieszane odczucia, bo film de facto dotyczy Niedzicy, a o zamku Tropsztyn jest tylko 1 wzmianka, a obraz w tym momencie pokazywał zamek Czorsztyn, a przynajmniej tak mi się wydawało, bo film jest bardzo, bardzo słabej jakości zarówno audio i wideo, ewidentnie zgrany ze słabej kopii na kasecie VHS.
Opowiadana historia jest fascynująca, ale nie w tej formie. Film bardzo się dłuży, brak mu dynamiki i zwięzłości, chyba niewiele osób potrafi dotrwać do końca, choć warto.
Przy salce z filmem jest sklepik z pamiątkami, trochę minerałów, trochę biżuterii i jakieś zabawki. Trzeba przyznać, że można tu znaleźć fajne i ładne rzeczy. Można też napić się dobrej kawy, czy zjeść loda.
Bardzo klimatyczny jest podziemny korytarz. Prowadzi między starymi murami i skałą. To najbardziej realistyczny element Tropsztyna.
Wieża z kolei posiada szyb windy i 2 sale zabaw dla dzieci! Są zabawki, basen kulkowy, zamek ze zjeżdżalnią i ogólnie zabawki dla maluchów. Dość zaskakujący wystrój. Zapełnienie plastikiem wieży zamkowej nie każdemu może się podobać, ale trzeba wziąć pod uwagę, że wieża nie jest zabytkiem, lecz budowlą postawioną współcześnie od zera. Córka była całkiem zadowolona z niespodziewanego miejsca do zabawy.
Szczyt wieży, ganek na murach z wieżyczką i lądowisko helikoptera to punkty widokowe.
A widok jest wprost spektakularny. To zasługa Dunajca, który jest w tym miejscu niezwykle malowniczy i oblewa podłużną wysepkę. Dobrze że ten zamek został odbudowany, chociażby po to aby taki widok się nie marnował i turyści mogli go podziwiać. Z oznaczonego miejsca można tu ponoć wypatrzeć bobry, ale jedyne jakie zobaczyliśmy to figury bobrów przy fontannie.
Jedynym mankamentem Tropsztyna jest otwarcie tylko w miesiące wakacyjne. To powodowało, że mimo mijania go wielokrotnie, dopiero po wielu latach udało nam się go w końcu zwiedzić...
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
6 i 14 lat
Data pobytu
lipiec 2022
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Wytrzyszczka w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Wytrzyszczka wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.