Śnieżka jest najwyższym szczytem Sudetów (1602 m npm). Leży w Karkonoskim Parku Narodowym, w pobliżu miasta Karpacz. Charakteryzuje się specyficznym klimatem, zbliżonym do podbiegunowego: niskimi temperaturami i silnym wiatrem. Średnia dzienna temperatura powyżej 10 st. C. jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Przy idealnych warunkach atmosferycznych widoczność z góry przekracza 200 km Od początku XIX wieku Śnieżka jest szczytem granicznym, obecnie przebiega tam granica polsko-czeska. Pierwsi turyści zdobywali ją już w XVI wieku. W 1677 r. weszli na Śnieżkę pierwsi Polacy, m.in. Michał Kazimierz Radziwiłł. 4 lata później poświęcono i otwarto dla wiernych kaplicę św. Wawrzyńca, która podczas złej pogody pełniła też rolę schroniska. Prawdziwe schronisko powstało w 1850 r. (pruskie), drugie w 1862 r (czeskie). W XIX wieku zdarzały się dni, gdy na szczyt wchodziło blisko 1000 osób. W 1900 r. zbudowano obserwatorium meteorologiczne, rozebrane w 1989 r. Nowe, polskie obserwatorium oddano do użytku w 1974 r. Futurystyczny budynek złożony z trzech połączonych ze sobą dysków mieścił też restaurację, ale została ona zamknięta w 2015 roku.
Po stronie czeskiej od 1948 funkcjonował wyciąg krzesełkowy na Śnieżkę, który po modernizacji w latach 2012-13 zastąpiony został nowoczesną koleją linową z kabinami na 4 osoby. Po stronie polskiej wyciąg krzesełkowy pozwala dostać się na Kopę. Z tego szczytu prowadzi 1,6-kilometrowy szlak do schroniska "Dom Śląski", leżącego u stóp Śnieżki. Dalsza wędrówka możliwe jest dwoma szlakami: niebieskim (45 min) i czerwonym (30 min).
KARKONOSZE - Śnieżka
5828 1
foetus Aktualizacja: 07-09-2022
Spis treści
Opis atrakcji turystycznej
Kraj / Region
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Śnieżka
Foto i wideo galeria
Atrakcje w pobliżu
Zobacz inne atrakcje turystyczne na Dolnym Śląsku. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem. Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!
Położenie i dane kontaktowe
tel. +48 75 612 67 00 (Dom Śląski)Współrzędne geograficzne*:
Karkonosze (woj. Dolnośląskie) - Śnieżka
format D: N50.7363641° E15.7394453°
format DM: 50° 44.181846'N 15° 44.366718'E
format D M S: 50° 44' 10.91''N 15° 44' 22.00''E
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
- Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
- Format DM - Stopnie Minuty;
- Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Zobacz położenie atrakcji na mapie
Możesz też wytyczyć do niej trasę
Relacje turystów
Liczba relacji: 1
Ocena atrakcji
6.0(1)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena atrakcji
6.0
Wyprawa na Śnieżkę to ok. godzina drogi od górnej stacji wyciągu na Kopę. Trasę można podzielić na 2 podobne czasowo etapy: do schroniska Dom Śląski i wejście spod niego na szczyt. Pierwsza część trasy to odcinek prowadzący wygodną, szeroką drogą, czasem z górki, ale częściej lekko pod górę. Można spokojnie iść z wózkiem, o ile komuś uda się go wwieźć na górę dziadowskim wyciągiem na Kopę. Krajobrazy karkonoskie są zachwycające, dookoła pełno niskiej roślinności, głównie kosodrzewiny, a w pobliżu góruje Śnieżka. Podczas naszej wędrówki widok cały czas się zmieniał, słońce to świeciło to chowało się, a Śnieżka była na przemian odsłaniana i zakrywana przez niskie chmury. Droga z dzieciakiem zajęła ponad pół godziny. Po dojściu do Domu Śląskiego, który w ogóle nie przypomina schroniska, postanowiliśmy się posilić. Ceny wysokie, ludzi sporo, ale kolejki dużej nie było. Zamówiliśmy tylko po średnio smacznym żurku. Za to "pieczywo", które do niego dostaliśmy było prawdziwym kuriozum. Wyglądało to jak resztki z kilku bochenków chleba. Jakieś suche skóry i piętki, w normalne restauracji wstydziliby się coś takiego podawać gościom, ale w tym schronisku chyba nie znają tego uczucia.
Następnie ruszyliśmy zdobywać słynną Śnieżkę. Dzięki temu, że byliśmy w towarzystwie, mogliśmy zostawić syna pod schroniskiem i iść z żoną sami. Wybraliśmy szlak czerwony. Jest to podejście krótsze i trudniejsze, ale lepsze pod względem widokowym. Drugie jest dłuższe, ale łagodniejsze i myślę że można nim wchodzić nawet z przedszkolakiem, pod warunkiem że ma siły, nasz już się sporo nachodził, a pozostała mu jeszcze droga powrotna do centrum Karpacza. Pod schroniskiem też można popatrzeć na góry z rożnych stron, albo odpoczywać przy stołach na zewnątrz lub w środku.
Szlak czerwony był stromy, ale obfitujący w niesamowite krajobrazy. Do ich podziwiania służą przede wszystkim utworzone na skałach 2 czy 3 tarasy widokowe. Nominalny czas wejścia 30 minut wydłużył nam się do ok. 45 min. Kilka razy trzeba się zatrzymać aby pstryknąć fotki czy popatrzeć przez lornetkę, o przystankach na złapanie oddechu nie wspominając.
Na szczycie najlepsze widoki są tylko w teorii, my akurat trafiliśmy na sytuację, że czeska strona była spowita mgłą, co też miało swój urok, bo mgła otulała czasem cały szczyt, tworząc niesamowitą atmosferę. Czesi utworzyli na swojej części tarasiki widokowe z ciekawym opisem szczytów odlanym w metalu. Mają oni tu także swój budynek wyglądający jak blaszany kontener, w którym prowadzą sklepik z barem i pocztę. Polska strona to futurystycznie wyglądające obserwatorium meteorologiczne (niestety udostępniona jest w nim tylko restauracja) oraz kaplica, w której poza faktem powstania 300 lat temu nie ma nic ciekawego. Jest jeszcze kamienny obelisk graniczny. Ceny w oby lokalach bardzo wysokie, nie ma więc sensu korzystać (Czesi przyjmują złotówki).
W dół chcieliśmy zejść dla porównania drugim szlakiem, ale nie wiedzieć czemu na szczycie są tylko drogowskazy z czeskimi nazwami i nic nie przypominało "Śląskiego Domu" czy "Kopy". Z powodu zimna nie chciało nam się dłużej nad tym zastanawiać i po prostu zeszliśmy tę sama drogą, którą weszliśmy.
Dla osób chodzących po wysokich górach okazjonalnie jak my, niezapomniane wrażenia z takiej wyprawy są gwarantowane.
Następnie ruszyliśmy zdobywać słynną Śnieżkę. Dzięki temu, że byliśmy w towarzystwie, mogliśmy zostawić syna pod schroniskiem i iść z żoną sami. Wybraliśmy szlak czerwony. Jest to podejście krótsze i trudniejsze, ale lepsze pod względem widokowym. Drugie jest dłuższe, ale łagodniejsze i myślę że można nim wchodzić nawet z przedszkolakiem, pod warunkiem że ma siły, nasz już się sporo nachodził, a pozostała mu jeszcze droga powrotna do centrum Karpacza. Pod schroniskiem też można popatrzeć na góry z rożnych stron, albo odpoczywać przy stołach na zewnątrz lub w środku.
Szlak czerwony był stromy, ale obfitujący w niesamowite krajobrazy. Do ich podziwiania służą przede wszystkim utworzone na skałach 2 czy 3 tarasy widokowe. Nominalny czas wejścia 30 minut wydłużył nam się do ok. 45 min. Kilka razy trzeba się zatrzymać aby pstryknąć fotki czy popatrzeć przez lornetkę, o przystankach na złapanie oddechu nie wspominając.
Na szczycie najlepsze widoki są tylko w teorii, my akurat trafiliśmy na sytuację, że czeska strona była spowita mgłą, co też miało swój urok, bo mgła otulała czasem cały szczyt, tworząc niesamowitą atmosferę. Czesi utworzyli na swojej części tarasiki widokowe z ciekawym opisem szczytów odlanym w metalu. Mają oni tu także swój budynek wyglądający jak blaszany kontener, w którym prowadzą sklepik z barem i pocztę. Polska strona to futurystycznie wyglądające obserwatorium meteorologiczne (niestety udostępniona jest w nim tylko restauracja) oraz kaplica, w której poza faktem powstania 300 lat temu nie ma nic ciekawego. Jest jeszcze kamienny obelisk graniczny. Ceny w oby lokalach bardzo wysokie, nie ma więc sensu korzystać (Czesi przyjmują złotówki).
W dół chcieliśmy zejść dla porównania drugim szlakiem, ale nie wiedzieć czemu na szczycie są tylko drogowskazy z czeskimi nazwami i nic nie przypominało "Śląskiego Domu" czy "Kopy". Z powodu zimna nie chciało nam się dłużej nad tym zastanawiać i po prostu zeszliśmy tę sama drogą, którą weszliśmy.
Dla osób chodzących po wysokich górach okazjonalnie jak my, niezapomniane wrażenia z takiej wyprawy są gwarantowane.
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
5 lat
Data pobytu
wrzesień 2013
▼ Noclegi
Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Karkonosze w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.
Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl
Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Karkonosze wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.