Zabytkowa Kopalnia srebra (wcześniej Rud Srebronośnych) w Tarnowskich Górach to podziemna trasa turystyczna umożliwiająca zwiedzanie podziemi dawnej kopalni srebra. Pierwsza wzmianka historyczna mówiąca o wydobyciu cennych kruszców na pobliskich terenach pochodzi z 1136 r. (bulla papieża Innocentego II). Osada górnicza wraz z kopalniami rudy ołowiowo - srebrowej powstała na początku XVI w. W sumie do końca eksploatacji (I poł. XX stulecia) powstało tu ok. 20 tysięcy szybów i ponad 150 kilometrów chodników. Dla zwiedzających kopalnia została udostępniona w 1976 roku. Na powierzchni znajduje się Muzeum Górnictwa i Skansen Maszyn Parowych. Od 19 października 2006 Zabytkowa Kopalnia Srebra znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Podziemia zabytkowej tarnogórskiej kopalni zostały uznane za pomnik historii rozporządzeniem Prezydenta RP z 14 kwietnia 2004 roku. Kopalnia jest otwarta codziennie przez cały rok w miesiącach wakacyjnych w godz. 9:00-17:00 (weekend) i 10:00-16:00 (pn.-pt.), po sezonie do 15:00.
TARNOWSKIE GÓRY - Zabytkowa Kopalnia Srebra
Informacje o atrakcji turystycznej
format D: N 50.425499°, E 18.850007°
format DM: N 50° 25.52994', E 18° 51.00042'
format DMS: N 50° 25' 31.80'', E 18° 51' 00.03''

Adres:
Zabytkowa Kopalnia Srebra, ul. Szczęść Boże 81, Tarnowskie Góry, tel. (32) 285 49 96
Zdjęcia może dodać każdy użytkownik serwisu.
Jeśli napisałe(a)ś relację i zalogowałe(a)ś się na konto, dodane zdjęcia automatycznie dołączą się do relacji.
Domyślna wielkość fotografii to 700 px w poziomie (600 px w pionie dla zdjęć w orientacji portretowej). Większe zostaną automatycznie zeskalowane.
Możesz dodać do 5 zdjęć.
Relacje - opinie i oceny turystów, który odwiedzili tę atrakcję



Błędna informacja w opisie dotycząca godzin otwarcia Zabytkowej kopalni Srebra. Aktualne informacje dotyczące zwiedzania można znaleźć pod adresem www.kopalniasrebra.pl
Nowości dla dzieci: mała kolejka wąskotorowa na terenie Muzeum Maszyn Parowych za budynkiem Kopalni, spotkanie ze skarbnikiem- dobrym duchem kopalni.
Zabytkowa Kopalnia Srebra to bezpieczne i ciekawe miejsce do podróży z dzieckiem. Zjazd do podziemi odbywa się windą, trasa jest niedługa, część pokonuje się łodziami, dlatego dzieci nie powinny mieć problemów z pokonaniem trasy. Maluchy są pod wrażeniem nietypowego otoczenia, jakim jest labirynt tarnogórskich podziemi. Przepływ łodziami to dla najmłodszych prawdziwa atrakcja.



Kopalnia srebra na pewno nie jest atrakcją dla najmłodszych dzieci, ale większości 5-latków już się spodoba. My byliśmy z niespełna 3-letnim synem, nie mieliśmy z nim problemu, ale on nie należy do strachliwych dzieci. Polecam dobre przygotowanie psychiczne małych dzieci - trzeba je uprzedzić, że zjedziemy specjalną windą pod ziemię, jak górnicy, że będzie trochę ciemno. I bardzo doradzam wzięcie małej latarki - daje duże poczucie bezpieczeństwa. W kopalni jest zawsze 10 stopni, więc w lecie koniecznie trzeba zabrać cieplejsze ubranie. Sandałki też odpadają. Najlepiej wziąć dziecku kalosze, bo jest wilgotno i momentami pojawiają się kałuże.
Przed kopalnią jest duży płatny parking (ok. 5 zł). Warto od razu iść kupić bilety, bo zwiedzanie jest możliwe tylko w odpowiednio licznych grupach, dlatego możliwe, że będziemy musieli chwilę poczekać na wejście. To bardzo dobry moment na zobaczenie Skansenu Maszyn Parowych, przy czym w wypadku chłopców szczególnie lubiących lokomotywy trzeba mieć odpowiednio duży zapas czasu - stoi tam kilka starych ciuchci, do których można wejść i wszystkiego dotykać, chłopców trudno stamtąd zabrać. Trzeba tylko uważać, żeby nie wypadli i ogólnie nie zrobili sobie krzywdy tymi wajchami itp. Na terenie obiektu można zjeść lody, jest też restauracja.
Do kopalni zjeżdża się windą, w kaskach. Kask naprawdę się przydaje, bo ze dwa razy mocno nim walnęłam, a dla dziecka to też atrakcja. Najpierw jednak jest ok. 20-minutowy wykład przy eksponatach i makietach.
Ogólnie trasa prowadzi przez ciemne korytarze i komory, w których odtworzono przodki i umieszczono dawne narzędzia górnicze i figury pracujących gwarków. Część drogi pokonuje się łodzią, ale po linie i w bardzo wąskim korytarzu, więc mimo, że to bardzo unikalna atrakcja, wcale nie jest taka super fajna jak się reklamuje
Trasa jest dość długa (prawie 2 km) i niestety musieliśmy nieść dziecko przez pół drogi, bo nagle zaczęły go bardzo boleć nóżki. Stąd też przestroga - lepiej włożyć ciemniejsze ubrania, bo ja po noszeniu dziecka na rękach wyszłam brudna jak nie przymierzając świnka, cała w błocie. Zabrudzenia z rudo-żółtej wody schodzą baaardzo trudno z jasnych ubrań. Pod ziemią spędza się prawie godzinę w chłodzie i dość intensywnie maszerując, więc warto wziąć jakiegoś wafelka dla brzdąca.
Dostępna gastronomia
Przejażdżka lodzią pod ziemią
Na pewno nie dla bojaźliwych dzieci (szczególnie jeśli chodzi o półmrok)
Trasa dość długa, może być męcząca