Niewielki Park Miniatur o nazwie Zielony Dwór we wsi Chocielewko pod Lęborkiem został założony w 2010 roku przy gospodarstwie agroturystycznym. Prezentuje miniatury obiektów z całego świata, m.in. wieżę Eiffla, piramidy, polskie latarnie morskie i budownictwo zakopiańskie. Przy parku miniatur działa mini-zoo m.in. z kozami, królikami i ptactwem ozdobnym. Park jest otwarty codziennie w godzinach 10-20.
CHOCIELEWKO - Park Miniatur Zielony Dwór
Informacje o atrakcji turystycznej
format D: N 54.537468°, E 17.635374°
format DM: N 54° 32.24808', E 17° 38.12244'
format DMS: N 54° 32' 14.88'', E 17° 38' 07.35''

Adres:
Park Miniatur Chocielewko Zielony Dwór, Chocielewko 46A, 84-351 NOWA WIEŚ LĘBORSKA, tel. 663-261-983
Zdjęcia może dodać każdy użytkownik serwisu.
Jeśli napisałe(a)ś relację i zalogowałe(a)ś się na konto, dodane zdjęcia automatycznie dołączą się do relacji.
Domyślna wielkość fotografii to 700 px w poziomie (600 px w pionie dla zdjęć w orientacji portretowej). Większe zostaną automatycznie zeskalowane.
Możesz dodać do 5 zdjęć.
Relacje - opinie i oceny turystów, który odwiedzili tę atrakcję



Do tego Parku Miniatur przyjechaliśmy znad morza, aby uciec od deszczu, zimna i wiatru. Dojazd jest jako tako oznakowany od Nowej Wsi Lęborskiej, ale i tak nawigacja GPS jest przydatna, bo Chocielewko leży z dala od głównych dróg. Gdy wreszcie dojechaliśmy i zobaczyliśmy zwykły dom z ogródkiem i dziecko sprzedające bilety, już wiedzieliśmy, że to będzie porażka. Wydaliśmy jednak 20 zł na 2 bilety i zgodnie z przewidywaniem nie zobaczyliśmy wiele.
Najpierw przechodzi się między klatkami z kurami, bażantami i pawiami. Dalej jakieś króliki, struś emu i wiewiórka. Takich minizoo powstaje teraz na pęczki, więc nie to nas interesowało. Z miniatur rozłożonych na trawie w przydomowym ogródku rzuca się od razu w oczy wieża Eiffla, która jak na miniaturę jest bardzo duża, ale czy jest to jakaś atrakcja? Wg mnie marna, a nasz syn nawet nie zwrócił na nią uwagi, ot kupa żelastwa. Podobnie jest powstającą makietą Pałacu Kultury i Nauki, którą wszędzie chełpi się ten "park". W takim miejscu człowiek spodziewa się zobaczyć makiety pomorskich zamków i kościołów, charakterystyczne budowle czy nawet całe starówki okolicznych miast itp. Zamiast tego w Chocielewku mamy m.in. figurki w typie krasnali ogrodowych z domkami dla nich, domy góralskie, ratusz i wieżę z Sandomierza, piramidy. Patrząc na piramidę egipską, która jest zwykłym ostrosłupem otynkowanym na żółto czy Giewont utworzony z kupy ziemi z wbitym krzyżem można tylko wybuchnąć śmiechem.
Żadna z makiet nie posiada choćby śladu otoczenia, w którym znajduje się oryginał, wszystko stoi na trawie i aż prosi się aby np. przy budowlach egipskich utworzyć kawałek pustyni.
Sytuację ratują trochę latarnie morskie, statek piracki oraz 4 małe kozy. Przy nich nasz syn spędził najwięcej czasu. W kasie otrzymaliśmy kilka gałązek do karmienia zwierzątek i było przy tym trochę zabawy.
Mam opory przed deprecjonowaniem wysiłku prywatnych ludzi, którzy mieli pomysł i wprowadzili go w życie, pewnie z niemałym trudem. Właścicielka była bardzo miła, próbowała skłonić ukryte albo śpiące zwierzątka by się nam pokazały, ale jednak trzeba jasno stwierdzić, że coś takiego nie może nazywać się Parkiem Miniatur a instytucje promujące ten "park" jako atrakcję z terenu Kaszub powinny się zastanowić co robią, bo obecnie jest to zwykłe oszukiwanie turystów. Park Miniatur widziałem w Kowarach, Pobiedziskach czy Myczkowcach, tam turyści mogą podziwiać od kilkudziesięciu do ponad stu misternie wykonanych makiet, tutaj mamy do czynienia co najwyżej z ogródkiem miniatur a raczej pseudominiatur. Nic nie uzasadnia także wysokiej ceny biletu będącej równowartością wstępu do zamku w Słupsku czy Darłowie.
Podsumowując, może kiedyś się to rozwinie, ale na razie szkoda czasu i pieniędzy.
tylko kilka porządnych miniatur, reszta to chłam
bardzo wysokie ceny biletu, w stosunku do tego co można zobaczyć