Pałac

KUROZWĘKI - Pałac

 
3.7 (3)
  10066 0

KUROZWĘKI - Pałac

Opis atrakcji turystycznej

Kraj / Region
Miejscowość
Nazwa atrakcji
Pałac
  • Atrakcja całoroczna

Pierwsza wzmianka o zamku w Kurozwękach pochodzi z 1400 roku. Na kępie otoczonej bagnami postawił go kasztelan krakowski Dobiesław lub jego syn piszący się de Kurozwanky. Kurozwęccy rozbudowali zamek w XV i XVI wieku, a od 1521 roku przeszedł on w ręce Lanckorońskich, za których powstały m.in. krużganki na dziedzińcu. W drugiej połowie XVIII wieku wciąż obronną budowlę zamienił na barakowy pałac generał Maciej Sołtyk. Wraz ze ślubem Emilii Sołtyk z Pawłem Popielem rozpoczął się okres przynależności rezydencji do Popielów. Po odebraniu majątku przez komunistów w 1944 zamek w 1991 odzyskał Marcin Popiel, a po jego śmierci zarządza nim i mieszka tu wraz z żoną i ośmiorgiem dzieci Jan Marcin Popiel. Od 2000 roku rozpoczął on jedyną w kraju hodowlę bizonów amerykańskich, sprowadzonych z Belgii. Co roku rodzi się kilka młodych i obecnie stado liczy już prawie 100 sztuk. Aby turyści mogli lepiej poznać te zwierzęta organizowane jest specjalne safari. Bizonom towarzyszy wiele innych zwierząt, które tworzą mini-zoo. Od 2007 roku w Kurozwękach można chodzić po labiryncie wykonanym w kukurydzy. Co roku projekt labiryntu jest inny. Turyści mogą go odwiedzać od połowy lipca do początków października. Ofertę pałacu uzupełnia stadnina działająca od 2009 roku, oferująca amatorom jazdy konnej wiele atrakcji oraz galeria obrazów Józefa Czapskiego i pamiątek rodziny Popielów. W pałacu, oranżerii i oficynie funkcjonuje hotel, restauracja, kawiarnia i kilka sal konferencyjnych. Aktualnie trwa remont obiektu, ale można go zwiedzać. Zabytek będzie miał odtworzoną fosę  z mostem, kolejne odnowione komnaty wewnątrz oraz kontrowersyjną betonowo-szklaną klatkę schodową z windą.

Foto i wideo galeria

Zdjęcia

Bizon
Labirynt
Piwnice
Pieńkowy plac zabaw
Pałac

Filmy

Łabudzki Project - Kurozwęki i jego atrakcje 2019 4K Dron

Atrakcje w pobliżu

Zobacz inne atrakcje turystyczne na Kielecczyźnie. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem.   Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej!

Położenie i dane kontaktowe

Zespół Pałacowy - ul. Zamkowa , Kurozwęki   tel. +48 15 866 72 72 kliknij, aby zadzwonić

Współrzędne geograficzne*:
Kurozwęki (woj. Świętokrzyskie) - Pałac

format D: N50.596907°,  E21.1000907°
format DM: 50° 35.81442'N, 21° 6.005442'E 
format DMS: 50° 35' 48.87''N, 21° 06' 00.33''E 
*Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech:
  • Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany m.in. przez Google Maps;
  • Format DM - Stopnie Minuty;
  • Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany m.in. przez Automapę.
Otwórz w:  Google Maps,  Bing Maps,  Openstreet Maps

Zobacz położenie atrakcji na mapie. Możesz też wytyczyć do niej trasę (rozwiń/zwiń)
Swap Start/End

Relacje turystów

Liczba relacji: 3
Ocena atrakcji
 
3.7(3)
Dodaj relację
Masz już konto w serwisie? .
Aby dodać relację i ocenić atrakcję turystyczna posiadanie konta nie jest konieczne (choć zalecane). Wystarczy podać tylko nick/pseudonim pod jakim będzie wyświetlana relacja i prawidłowy email (pozostanie ukryty i bezpieczny)
Ocena (im wyższa tym lepsza)
Ocena atrakcji
Jak oceniasz tę atrakcję w skali 1-6 ?
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka lub dzieci w czasie pobytu w opisywanym miejscu (opcjonalnie).
Przybliżona data pobytu w opisywanym miejscu, np. lipiec 2016 (ważne jest podanie roku)
Relacja
Zdjęcia możesz przesłać zaraz po dodaniu relacji
Ocena atrakcji
 
1.0
Porażka!!!! Nie polecam. Totalny brak organizacji. Nikt tu nie myśli o zadowoleniu klientów a jedynie o wyciągnięciu jak największej kasy. Ceny nie adekwatne do jakości oferowanych usług. 
Zaczęliśmy od obiadu w restauracji, oczekując na kolejne "atrakcje". Już na samym początku poczuliśmy się jak intruzi a nie goście. Wiele osób odeszło z kwitkiem z "restauracji" bo 3 kelnerki obsługiwały tylko 10 stolików, mimo iż stolików było więcej ( nie były one nakryte obrusem a przy wejściu na kartce A4 zamieszczono informacje, że obsługa odbywa się tylko przy nakrytych stolikach). Chyba właścicielowi nie zależy na gościach i zyskach też. Czas oczekiwania na posiłek około 1 godziny (burgery z bizona). Samo danie nie powala jak za tą cenę (duża buła z małym burgerem). 
Dla dzieci przygotowany jest plac zabaw- uwaga wejście na plac zabaw bywa płatne. Kolejna płatna "atrakcja" Safari i mini zoo. Porażka do potęgi n-tej. Czas oczekiwania 2 godziny. Wycieczka (15 min) na przyczepie ciągniętej przez ciągnik na pastwisko bizonów a po drodze cztery lamy, dwa osiołki, dwa kucyki i cztery kury. Trzeba mieć wyobraźnię, żeby nazwać to safari i mini zoo. 
Na plus miły i kompetentny przewodnik. Dodam także, że za samo wejście na teren też musimy zapłacić. Więcej atrakcji nie opiszę bo już po tym byliśmy wystarczająco zdegustowani a dziecko znudzone tak, że postanowiliśmy resztę dnia spędzić daleko od Pałacu w Kurozwękach. 
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

Wiek dziecka/i
6
Data pobytu
wrzesień 2019
G
Ocena atrakcji
 
5.0
w tym roku za samo wejście na teren już 4 zł. w pałacu najciekawsze lochy, na zewnątrz labirynt kukurydziany. bizony niezbyt. niestety to zwierzęta mało ruchliwe, stały w oddali i co najwyżej ruszały ogonami...
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

Wiek dziecka/i
7,12 lat
Data pobytu
sierpień 2017
Ocena atrakcji
 
5.0
Pałac w Kurozwękach polecili nam znajomi jako ciekawe miejsce na spędzenie czasu  z dzieckiem, bez wydawania majątku jak na przykład w Bałtowie. 
Parking jest bezpłatny, a pierwszy bilet za 3 zł wykupuje się przed wejściem na teren  pałacu przy mostku.  Niewielkie kwoty  płaci się dodatkowo za poszczególne atrakcje. W cenie wstępu wliczone jest  minizoo, plac zabaw,  można pooglądać  z zewnątrz zamek i pastwiska bizonów. Zwierząt jest całkiem dużo, są strusie czy tam emu, wietnamskie świnki, nawet szop pracz i wielbłąd, jeszcze jakieś lamy, osły, króliki itp. 
Dzieci mogą się pobawić na placu zabaw, rewelacji nie ma, proste huśtawki, zjeżdżalnia itp, ale ktoś genialny  poustawiał stertę pni drzew i dzieci aż trudno z nich ściągnąć taki mają tam  wypas. Przy placu zainstalowana jest zjeżdżalnia linowa dla dzieci po 2 zł ale nie było ani siodełka ani nikogo z obsługi. Obok jest jeszcze barek i zadbane WC. 
Dodatkowo płaci się za "bizon safari" po  hodowli bizonów.  Jedziemy  w wozie ciągniętym przez traktor do strefy zamkniętej dla turystów, a przewodnik opowiada ciekawostki. Przy stadzie wóz się zatrzymuje i można  im  się trochę  poprzyglądać.  Jak się dobrze trafi (na wiosnę) to można zobaczyć nawet małe cielaki.  Nie wolno jednak wychodzić z wozu. O wiele lepiej siedzieć po stronie której znajdują się żubry, bo więcej zobaczymy. Byliśmy po prawej i trzeba było zerkać przez ramiona sąsiadów.  W sumie fajna rzecz, ale trwa trochę zbyt krótko. Zwierzęta można zobaczyć też bez safari spacerując  po alejkach przy otwartych pastwiskach, ale raczej nie będą już tak blisko.  Jak kogoś stać w restauracji pałacowej może spróbować jak smakuje mięso z miejscowego bizona.
Dalej odpłatnie można  iść do labiryntu kukurydzianego. Dla dzieci rewelacja, szczególnie pod koniec lata jak kolby  są dojrzałe i można się rzucać ziarnem. Dla dorosłych tak sobie, niby jest jakaś mapka, jakieś zagadki, ale jak my byliśmy  to plan miał się średnio do rzeczywistości, bo pełno było dzikich ścieżek. Trasa jest jednak bardzo zawiła i trudna więc ucieszyliśmy się bo nie mieliśmy ambicji pokonania labiryntu wg planu a bez dodatkowych przejść ciężko byłoby się poruszać.  Nawet tak połazić sobie bez celu jest przyjemnie. 
No i jest jeszcze zamek czy też pałac jak kto woli. Jest on i podobno będzie jeszcze długo w stanie remontu, więc wiele do zobaczenia nie ma, ale np. dziedziniec ze stolikami i kwiatami mimo że wokoło same obdarte ściany jest klimatyczny i to bardzo. Ciekawe są piwnice z wystawą archeologiczną i uzbrojenia. Na koniec podziwialiśmy  odrestaurowane komnaty: kaplicę i  salę balową. Widać,że za paręnaście lat będzie to prawdziwie  magnacka rezydencja, ale i teraz jest godna oglądnięcia. Zwiedzanie z przewodnikiem jest raczej atrakcyjne dla dorosłych, ale opowieści z dziejów zamku  nudzą mniejsze dzieci, więc  w miarę możliwości lepiej jest chyba zwiedzać bez nich. 
W sumie jednak jest to wyjątkowe, że pałac a raczej jego otoczenie dostosowano  do gustów dzieci, więc brawa dla właściciela - arystokraty. Jego posiadłość żyje i jest otwarta dla każdego,  widać że wkłada dużo serca w to co robi.
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

Wiek dziecka/i
5 lat
Data pobytu
wrzesień 2011
Zdjęcie
Bizon
Labirynt
Piwnice
Pieńkowy plac zabaw
Pałac

Noclegi

Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Kurozwęki w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji.

Noclegi - Booking.com    

Baza noclegowa: meteor-turystyka.pl

Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Kurozwęki wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości.