Skomentuj relację
Ocena atrakcji
6.0
Rezerwat Bagno Przecławskie nie jest zbyt popularny – byliśmy tu dwukrotnie, ale nigdy nie spotkaliśmy żadnych turystów. To dobrze, bo tak piękną przyrodę najlepiej ogląda się w poczuciu oderwania od wszelkiego zgiełku, ale jednocześnie bardzo dziwi, bo miejsce jest nadzwyczaj urokliwe, a na kąpielisku w pobliskim Rzemieniu tłumy ludzi...
Bagno położone jest w lesie, ale niedaleko od głównej drogi, drogowskazów jednak nie ma. Wyjeżdżając z Przecława na zachód, drogą na Radomyśl, po ok. 2,5 km skręcamy w lewo. Jest tu przed lasem parking, ale można podjechać kawałek dalej i zaparkować przy skrzyżowaniu leśnych dróg. Do bagna trzeba stąd przejść niecałe 100 metrów prosto.
Miejsce to naprawdę bardzo polecam - perełka wśród atrakcji przyrodniczych Podkarpacia, a jeżeli ktoś jest znawcą, to na pewno będzie tu miał wiele ciekawych i rzadkich żyjątek i roślin do zobaczenia. Nam jako laikom najbardziej podobały się śmieszne roślinki z „bawełną” – wełnianki, które tej „bawełny” nabywają gdzieś w okolicach maja - czerwca. Wygląda to fascynująco, szczególnie jeśli widzi się całe bagna pokryte takim białym puchem. Warto przeczytać tabliczki informacyjne o tej roślince i jej wykorzystywaniu.
Bagno jest bardzo dobrze przystosowane dla turystów, ścieżka przyrodnicza otacza je dookoła. My zwiedzaliśmy pieszo (trasa łatwiuteńka nawet dla 2-latka), ale z tego co pamiętam powinno dać się przejechać wózkiem. Dzieciaki trzeba jednak pilnować, bo teren jest podmokły, nawet gdy na taki nie wygląda. Najlepiej w ogóle nie schodzić ze ścieżki.
Ogólnie twórcom trasy należą się duże brawa, bo dzięki mostkom i pomostom do wszystkich najpiękniejszych miejsc jest łatwy dostęp i bardzo dobra widoczność, porządnie są też opisane co ciekawsze rośliny. Miejsce po prostu urzeka spokojem i ciszą, no i te widoki...
Patrzcie tylko pod nogi, bo czasem można dostrzec śliczne żabki!
Bagno położone jest w lesie, ale niedaleko od głównej drogi, drogowskazów jednak nie ma. Wyjeżdżając z Przecława na zachód, drogą na Radomyśl, po ok. 2,5 km skręcamy w lewo. Jest tu przed lasem parking, ale można podjechać kawałek dalej i zaparkować przy skrzyżowaniu leśnych dróg. Do bagna trzeba stąd przejść niecałe 100 metrów prosto.
Miejsce to naprawdę bardzo polecam - perełka wśród atrakcji przyrodniczych Podkarpacia, a jeżeli ktoś jest znawcą, to na pewno będzie tu miał wiele ciekawych i rzadkich żyjątek i roślin do zobaczenia. Nam jako laikom najbardziej podobały się śmieszne roślinki z „bawełną” – wełnianki, które tej „bawełny” nabywają gdzieś w okolicach maja - czerwca. Wygląda to fascynująco, szczególnie jeśli widzi się całe bagna pokryte takim białym puchem. Warto przeczytać tabliczki informacyjne o tej roślince i jej wykorzystywaniu.
Bagno jest bardzo dobrze przystosowane dla turystów, ścieżka przyrodnicza otacza je dookoła. My zwiedzaliśmy pieszo (trasa łatwiuteńka nawet dla 2-latka), ale z tego co pamiętam powinno dać się przejechać wózkiem. Dzieciaki trzeba jednak pilnować, bo teren jest podmokły, nawet gdy na taki nie wygląda. Najlepiej w ogóle nie schodzić ze ścieżki.
Ogólnie twórcom trasy należą się duże brawa, bo dzięki mostkom i pomostom do wszystkich najpiękniejszych miejsc jest łatwy dostęp i bardzo dobra widoczność, porządnie są też opisane co ciekawsze rośliny. Miejsce po prostu urzeka spokojem i ciszą, no i te widoki...
Patrzcie tylko pod nogi, bo czasem można dostrzec śliczne żabki!
Relacja - dodatkowe informacje
+ Zalety
bardzo urokliwa ścieżka przyrodnicza
dużo tablic informacyjnych
mało ludzi
dużo tablic informacyjnych
mało ludzi
- Wady
trzeba pilnować dzieci, bagna są niebezpieczne
Wiek dziecka/i
2 lata
Data pobytu
wiosna 2010
Komentarze
rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2
Sortowanie
Dodano: 08-08-2015
No cóż muszę się nie zgodzić z panią byłam 2 razy na bagnach wcale nie jest tak pięknie.Za to komarów całe mnóstwo.Dużo ciekawszy jest zamek w Przecławiu i park w Rzemieniu.
B
beti
Dodano: 27-05-2018
Tak było kilka lat temu. Teraz ścieżki praktycznie nie ma, pomosty prawie nie istnieją, dostęp do bagna słaby. Tak piękny teren i przyroda stała się niedostępna. Niedalekie poletko ekologiczne niegdyś pokryte grzybieniem białym też niedostępne za karczowiskiem i wydaje się puste. Wielka szkoda. Przyjeżdżali tu turyści zainteresowani przyrodą, głównie rowerzyści. Teraz gmina ekologią zajmuje się tylko poprzez odpady.
I
imar
rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.