Skomentuj relację

Jadąc z Egeru do Gór Bukowych warto na chwilę odbić w prawo, aby zobaczyć ważny dla Węgrów zabytek. Romańska bazylika w Bélapátfalva jest pięknie położona u podnóża Gór Bukowych. Nad lasem otaczającym budowlę wyłaniają się malownicze skaliste szczyty. Ze świątynią połączone są nikłe pozostałości klasztoru  w postaci niewysokich murków, wiec niezainteresowane zabytkiem dziecko może się przy nich trochę rozerwać, a także poszukać "uzdrawiających" źródełek. Nam udało się znaleźć dwa z trzech, może jedno wyschło? 
Elewacja frontowa kościoła posiada ciekawe pasy stworzone z kolorowych ciosów kamiennych oraz wielką gotycką rozetę, ponoć najładniejszą na Węgrzech. W środku wystrój jest bardzo skromny, ściany są gołe, ale wnętrze całe w kamieniu (łącznie z posadzką)  z pięknymi  sklepieniami i kolumnami robi  wrażenie. Ciekawe, że za ołtarzem wiszą dwie węgierskie flagi. Widać że nie boją się tu okazywać patriotyzmu, a u nas nawet na zamkach rzadko eksponuje się narodowe symbole...
Dojazd do opactwa nie był podczas naszych odwiedzin  wyraźnie oznaczony i trochę błądziliśmy. Generalnie w centrum miasteczka trzeba skręcić w prawo. Co celu prowadzą 3 drogi, najkrótsza jest środkowa, ma zaledwie 1,5 km, najdłuższa ponad 5 km.