Skomentuj relację
Ocena atrakcji
6.0
Wydaje mi się, że w tematyce ogrodów w Polsce nic nie może równać się z ogrodami tematycznymi w Dobrzycy i tak będzie przez wiele następnych lat, jeśli nie dekad. Ponad 20 różnych koncepcji ogrodniczych w jednym miejscu, na wcale nie tak dużym obszarze i wszystko świetnie się ze sobą komponuje. Mimo bogactwa stylów, ozdób i różnych elementów nie ma ani krzty sztuczności, przesady, widać dobry smak i ogromną dbałość o każdy szczegół.
Podziwiając wielobarwne kwiaty i krzewy ułożone w fantazyjne wzory i kształty, spacerujemy ścieżkami pośród stawów, kanałów, sadzawek, skał - czujemy się po prostu jak w bajce! Jest mostek, pergola, rzeźby, a także elementy humorystyczne, np. żabia orkiestra. Wiele rzeczy nie jest od razu widocznych, między roślinami można wypatrzyć sztuczne grzyby, owady, krasnale czy wiszące na gałęziach aniołki.
Każdy metr kwadratowy został tu przemyślany i zaplanowany, i dlatego niestety są pewne ograniczenia, przez które nie da się nazwać to miejsce w pełni przyjazne rodzinnej turystyce. Nie można wjechać z wózkiem (każdym, nawet inwalidzkim!), ponieważ wg właścicieli koła mogłyby dokonać zniszczeń, są też ostrzeżenia przed odpowiedzialnością finansową za wszelkie szkody, wyrządzone np. przez dzieci.
Zwiedzający absolutnie nie są jednak traktowani jak intruzi, co można odczuć w podobnych miejscach, a zwłaszcza polskich muzeach. Nikt nas nie obserwował, przy alejkach rozstawiono infrastrukturę do odpoczynku: ławki, leżaki, a nawet hamak! Szkoda, że tylko 1, bo syn musiał stać do niego w kolejce. Można więc spokojnie spędzić tu dłuższy czas.
Do dyspozycji jest bar, ale powinien on być lepiej zorganizowany. Jest stosunkowo niewielki, menu skromne, a i tak kilka dań z niego nie było dostępnych.
Przy parkingu znajduje się jeszcze duży sklep ogrodniczy z szeroką gamą roślin i artykułów dekoracyjnych oraz mały plac zabaw.
Podziwiając wielobarwne kwiaty i krzewy ułożone w fantazyjne wzory i kształty, spacerujemy ścieżkami pośród stawów, kanałów, sadzawek, skał - czujemy się po prostu jak w bajce! Jest mostek, pergola, rzeźby, a także elementy humorystyczne, np. żabia orkiestra. Wiele rzeczy nie jest od razu widocznych, między roślinami można wypatrzyć sztuczne grzyby, owady, krasnale czy wiszące na gałęziach aniołki.
Każdy metr kwadratowy został tu przemyślany i zaplanowany, i dlatego niestety są pewne ograniczenia, przez które nie da się nazwać to miejsce w pełni przyjazne rodzinnej turystyce. Nie można wjechać z wózkiem (każdym, nawet inwalidzkim!), ponieważ wg właścicieli koła mogłyby dokonać zniszczeń, są też ostrzeżenia przed odpowiedzialnością finansową za wszelkie szkody, wyrządzone np. przez dzieci.
Zwiedzający absolutnie nie są jednak traktowani jak intruzi, co można odczuć w podobnych miejscach, a zwłaszcza polskich muzeach. Nikt nas nie obserwował, przy alejkach rozstawiono infrastrukturę do odpoczynku: ławki, leżaki, a nawet hamak! Szkoda, że tylko 1, bo syn musiał stać do niego w kolejce. Można więc spokojnie spędzić tu dłuższy czas.
Do dyspozycji jest bar, ale powinien on być lepiej zorganizowany. Jest stosunkowo niewielki, menu skromne, a i tak kilka dań z niego nie było dostępnych.
Przy parkingu znajduje się jeszcze duży sklep ogrodniczy z szeroką gamą roślin i artykułów dekoracyjnych oraz mały plac zabaw.
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
7 lat
Data pobytu
sierpień 2015
Komentarze
rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2
Sortowanie
Dodano: 25-07-2016
Zdecydowanie polecam ogrody Hortulus w Dobrzycy każdemu! W tym roku zdecydowaliśmy się po raz kolejny odwiedzić ogrody. Nasze serca podbiły nowy ogród Spectabilis! Kompleks nowy, jak mówi informator udostępniony od 2014 r. A w nim cała masa ciekawostek. Już przy wejściu nasz serce zdobywa koło psychodeliczne w brzozowym lasku - fajna zabawa z iluzjom, następnie kilka informacji od przodków z kalendarza celtyckiego, później zdobyliśmy energię z kamiennego kręgu i na koniec najlepsze - gra z bogami w labiryncie. To wszystko w otoczeniu przepięknych rabat, kolorowych kwiatów i elementów małej architektury. Ogród inny niż wszystkie, bo zachwyca nie tylko bogatą roślinnością, ale całą masą atrakcji dla dużych i małych! Można się w nim spokojnie zrelaksować lub aktywnie zabawić. Na wycieczkę do Hortulusa najlepiej zarezerwować sobie cały dzień, bo jest tam co robić!
Dodano: 11-07-2022
Szukałem miejsca gdzie mozna odpocząć z rocznym maluszkiem....Dobrze ze na stronie internetowej uprzedzaja o zakazie wozkow i przeczytalam przed przyjazdem. Zakaz tak niewiarygodny ze pewnie niejedna osoba odjechala z kwitkiem z przed wejscia.... szkoda bo ogrod na zdjeciach wyglada zachecajaco i ciekawie.
G
Gosc
rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.