Skomentuj relację

Ocena atrakcji
 
6.0
Kompleks katedralny we Fromborku to niezwykle interesujący zabytek. Potężne ceglane mury z basztami i wieżami otaczają piękną gotycką świątynię. Z którego miejsca by nie patrzeć budowla wygląda wspaniale, do tego położona jest rzut beretem od przedsionka Bałtyku czyli Zalewu Wiślanego. Mimo że wszystkie atrakcje znajdują się za murami, to część kościelna jest jakby wydzielona z reszty,   pozostałe budynki i fortyfikacje  zarządzane są przez muzeum.
Pierwszą i najciekawsza dla dzieciaków atrakcja  to planetarium w dole wieży Radziejowskiego. Trzeba tu wykupić bilet na konkretną godzinę, czasem odległą, bo chętnych jest wielu. My trafiliśmy na grupę z dużą liczbą brzdąców więc zaserwowano nam seans w wersji dziecięcej, choć nigdzie nie widziałem informacji ze takowy istnieje (seans jest tylko jeden i nie ma wyboru przy kupnie biletu). Podejrzewam, że od zwykłego różni się tylko lektorem.
Opowiadał on gwiazdach, konstelacjach i planetach oraz ich położeniu na niebie  w poszczególnych porach roku. Bardzo fajna rzecz dla każdego, choć  wersja dziecięca nie oznacza, że jest on przeznaczony dla np. 3 latków - takie maluchy niewiele zrozumieją,  mogą się bać i nie wytrzymać długiego przebywania w ciemności (ok. 30 minut).
Nad planetarium  do zwiedzania za osobną opłatą jest reszta wieży. Najpierw prezentowana jest wystawa poświęcona starym piecom kaflowym  z fajnymi miniaturkami i dużą ilością  zdjęć. Wyżej, malarstwo współczesne czyli niezrozumiałe bohomazy. Na całej wysokości wieży wisi wahadło Foucaulta - rozhuśtana kula na linie udowadnia ruch obrotowy Ziemi. Można to dostrzec zapamiętując w którym  miejscu przesuwa się kula gdy wychodzimy na górę  (są w tym celu wykonane pomocnicze linie). Wracając  z wieży, np. po 15 minutach  zobaczymy wyraźną różnicę, co oznacza że Ziemia obróciła się o parę stopni. 
Główna atrakcja wieży to taras widokowy. Jest to chyba  najlepszy punkt obserwacyjny jaki widziałem. Rewelacyjna panorama całej katedry,  miasteczka,  bezludnego nabrzeża i wód Zalewu z Mierzeją Wiślaną w oddali.
Kolejny obiekt fromborskiego muzeum mieści się w pałacu biskupim. To już klasyczne muzeum, rozłożone na 3 kondygnacjach
i dosyć różnorodne. Na dole sztuka sakralna i piękne witraże, na piętrze sporo o Koperniku i to nie tylko jako astronomie, ale także lekarzu czy ekonomiście. Jest jego gabinet i  trochę przyrządów astronomicznych, ale dominują stare dokumenty wraz z tłumaczeniami, więc  atrakcyjność wystawy nie jest najlepsza. Fajnie podświetlono sufit z mapą nieba.
Na samej górze pokazywane są wystawy czasowe. My trafiliśmy na "Sztukę umierania" - bardzo dobrze przygotowana ekspozycja o śmierci i rytuałach pogrzebowych, ciekawe eksponaty łącznie z dawną trumną i łożem śmierci, dużo grafik i rycin. No, ale pewnie ta wystawa została już zastąpiona inną.
W sumie muzeum ma ciekawa ofertę dla turystów, choć pamiętam że przed  10 laty zwiedzało się jeszcze wieżę Kopernika, a teraz jest ona niedostępna. Także ganki podwieszone na wysokich murach obronnych aż kuszą aby się po nich przespacerować. Kiedyś były zamknięte, myślałem że na czas konserwacji, ale do dziś nic się w tym względzie nie zmieniło. Niestety wygląda jakby muzeum nie rozwijało się,  a wręcz przeciwnie...
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

Wiek dziecka/i
6 lat
Data pobytu
lipiec 2013
Zdjęcie
Wieża Radziejowskiego z tarasem widokowym i planetarium
Wnętrze wieży z wahadłem Foucaulta
Brama południowa z basztami
Muzeum w pałacu biskupim
Widok z wieży

Komentarze

Dodaj komentarz
Masz już konto w serwisie? .
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.