Skomentuj relację
Ocena atrakcji
5.0
Wieża położona jest niedaleko od rynku, posiada własny darmowy parking. Jest stylowo odnowiona, częściowo ceglana, a częściowo otynkowana. Wstęp za drogi jak na punkt widokowy, ale po drodze na szczyt mamy jeszcze coś do oglądnięcia.
Na kilku kondygnacjach wyłożono bowiem różne przedmioty, wygląda jakby ktoś opróżnił strych i wrzucił tu stare rupiecie. Od dawnych urządzeń do opakowań i dokumentów. Na ścianach wiszą wyglądające na kompletnie bezwartościowe obrazy oraz zdjęcia z remontu wieży.
Zwykle nie podobają mi się takie "ekspozycje", bo jest to robione bez ładu, składu i opisu - takie byle co na zapchanie pustego miejsca. W tym przypadku jednak było inaczej, bo zobaczyłem znane z dzieciństwa bajki, książki czy kultową grę PRL - Super Master Mind. Dla niektórych może to być więc nostalgiczne miejsce.
Córka też była zainteresowana starą maszyną do pisania, telefonem czy maglem ręcznym. Poza kilkoma cenniejszymi eksponatami w gablotkach, jak zabytkowa kasa sklepowa, nie miały one zakazu dotykania.
Na przedostatnim pietrze jest kawiarnia - cukiernia, wybór skromny.
Na samej górze przeszklona część ze stolikami kawiarnianymi, a na zewnątrz taras widokowy.
Widok ładny, rozległy, ale nie imponujący. Widać miasto i jezioro, ale nie to główne rekreacyjne "Gołdap", lecz bliższy zbiornik na rzece Gołdapa.
Wieża ta jest bliźniacza do wieży w Giżycku. Widokiem jej nie dorównuje, ale ma inną przewagę. Posiada dodatkowy, wyższy taras i to bardzo mi się w niej podoba. Wejście po zewnętrznych schodach dostarcza dreszczyk emocji, tylko dla osób bez lęku wysokości!
Na kilku kondygnacjach wyłożono bowiem różne przedmioty, wygląda jakby ktoś opróżnił strych i wrzucił tu stare rupiecie. Od dawnych urządzeń do opakowań i dokumentów. Na ścianach wiszą wyglądające na kompletnie bezwartościowe obrazy oraz zdjęcia z remontu wieży.
Zwykle nie podobają mi się takie "ekspozycje", bo jest to robione bez ładu, składu i opisu - takie byle co na zapchanie pustego miejsca. W tym przypadku jednak było inaczej, bo zobaczyłem znane z dzieciństwa bajki, książki czy kultową grę PRL - Super Master Mind. Dla niektórych może to być więc nostalgiczne miejsce.
Córka też była zainteresowana starą maszyną do pisania, telefonem czy maglem ręcznym. Poza kilkoma cenniejszymi eksponatami w gablotkach, jak zabytkowa kasa sklepowa, nie miały one zakazu dotykania.
Na przedostatnim pietrze jest kawiarnia - cukiernia, wybór skromny.
Na samej górze przeszklona część ze stolikami kawiarnianymi, a na zewnątrz taras widokowy.
Widok ładny, rozległy, ale nie imponujący. Widać miasto i jezioro, ale nie to główne rekreacyjne "Gołdap", lecz bliższy zbiornik na rzece Gołdapa.
Wieża ta jest bliźniacza do wieży w Giżycku. Widokiem jej nie dorównuje, ale ma inną przewagę. Posiada dodatkowy, wyższy taras i to bardzo mi się w niej podoba. Wejście po zewnętrznych schodach dostarcza dreszczyk emocji, tylko dla osób bez lęku wysokości!
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
6 i 14 lat
Data pobytu
lipiec 2022
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.