Skomentuj relację

"Rzymskie akwedukty" pod Suwałkami, zawsze mnie fascynowały, choć nie widziałem ich na żywo. Położenie na odległym skraju Polski powodowało, że ciężko było się tam wybrać. Gdy w końcu się udało, obawiałem się że w rzeczywistości mogą nie być tak spektakularne jak na zdjęciach czy filmach. A jednak są!
Widać je już z daleka, ale dopiero na miejscu można poczuć potęgę tych budowli. Turystom dano możliwość spaceru po obu mostach, a na ich końcach są zejścia w dół. Możemy więc je podziwiać zarówno z góry jak i z dołu.
A na dole też jest ładnie. Płynie tam rzeka która ze względu na wartki nurt i lekko kamieniste koryto przypomina górski potok. Wielkość mostów w stosunku do rozmiarów tej małej rzeczki jest wprost absurdalna! Przekraczamy ją po drewnianej kładce. Widoki są tu równie fantastyczne jak z góry. Z boku zresztą też i z każdej innej strony, bo mosty są niesamowicie fotogenicznymi obiektami.

Wstęp na mosty jest płatny na górze. Parking znajduje się ok. 100 m niżej, bardzo duży i darmowy. Stoją przy nim tablice informacyjne i stoiska z pamiątkami. Można tu znaleźć trochę fajnych, niedrogich zabawek drewnianych i innych, polecam!