Skomentuj relację

Park Rozrywki odwiedziliśmy razem z Parkiem Doświadczeń Fizycznych na wspólnym bilecie, po sezonie .
Jest to fajne miejsce dla maluchów, choć niezbyt rozbudowane. Chyba największy dmuchany zamek jak widzieliśmy potrafi zająć na długi czas. Poza tym tradycyjna karuzela wiedeńska/wenecka i tor samochodowy, który sprawia chyba frajdę każdemu. Były one dostępne oczywiście bez dodatkowych opłat, ale włączane co kwadrans na przemian. Do autek trzeba stać w kolejce.
Jest jeszcze siatkowa trasa linowej, ale niezbyt wciągała dzieciaków do zabawy. Pomiędzy tymi dużymi atrakcjami rozmieszczono drobniejsze rzeczy jak zjeżdżalnie, huśtawka, kręciołka, wspinaczka, parę automatów.
Nie jest to więc nic szczególnego. Jak na "park rozrywki" nawet dość skromnie, ale dobrze uzupełnia atrakcje Ogrodzieńca o rozrywkę dla najmłodszych dzieci. Przyjechaliśmy późnym popołudniem i córka zmusiła nas do pozostania praktycznie do zamknięcia.