Skomentuj relację
Ocena atrakcji
5.0
Dwór Artusa to duża kamienica z jasną elewacją przy fontannie Neptuna. Dopiero co odnowiona zachwyca z zewnątrz jak i w środku. Składa się z jednej wielkiej sali oraz z mniejszej, ulokowanej już w sąsiednim budynku. Wg mnie to właśnie w nim powinno znajdować się wejście dla turystów, ponieważ po oglądnięciu wspaniałej sali głównej, ta druga nie robi już takiego wrażenia, choć też jest bardzo ładna.
Wnętrza Dworu wyróżniają się wiszącymi łodziami oraz wielgaśnym piecem posiadającym niesamowite kafelki z mnóstwem portretów Ogólnie sala wielka, więc wszystko tu wielkie: obrazy, kolumny itp. Jest sporo ciekawych zdobień i dekoracji, a także wysokie sklepienie gwiaździste. Eksponaty gablotkowe to np. XVIII-wieczne kufle, dzbany oraz repliki broni. Środek sali zajmują rzędy krzeseł, ponieważ we Dworze organizowane są różne imprezy. Myślę, że koncert w takim otoczeniu to ciekawe przeżycie, a akustyka musi być świetna.
W mniejszej sali znajdują się stylowe meble gdańskie, drewniane schody, portale i wystawa o bractwach kupieckich.
Turyści mają do dyspozycji kartkę z opisem wnętrz, a w paru miejscach powieszone są dodatkowe informacje, jednak materiały dla zwiedzających przygotowane są kiepsko i nie zachęcają do czytania, także z powodu drobnej czcionki.
W sumie Dwór Artusa nie ma bogatej ekspozycji, więc zwiedzanie nie zajmuje dużo czasu, ale będąc w Gdańsku, zobaczyć go trzeba - to ważne historycznie miejsce o interesującym wyglądzie.
Wnętrza Dworu wyróżniają się wiszącymi łodziami oraz wielgaśnym piecem posiadającym niesamowite kafelki z mnóstwem portretów Ogólnie sala wielka, więc wszystko tu wielkie: obrazy, kolumny itp. Jest sporo ciekawych zdobień i dekoracji, a także wysokie sklepienie gwiaździste. Eksponaty gablotkowe to np. XVIII-wieczne kufle, dzbany oraz repliki broni. Środek sali zajmują rzędy krzeseł, ponieważ we Dworze organizowane są różne imprezy. Myślę, że koncert w takim otoczeniu to ciekawe przeżycie, a akustyka musi być świetna.
W mniejszej sali znajdują się stylowe meble gdańskie, drewniane schody, portale i wystawa o bractwach kupieckich.
Turyści mają do dyspozycji kartkę z opisem wnętrz, a w paru miejscach powieszone są dodatkowe informacje, jednak materiały dla zwiedzających przygotowane są kiepsko i nie zachęcają do czytania, także z powodu drobnej czcionki.
W sumie Dwór Artusa nie ma bogatej ekspozycji, więc zwiedzanie nie zajmuje dużo czasu, ale będąc w Gdańsku, zobaczyć go trzeba - to ważne historycznie miejsce o interesującym wyglądzie.
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
7 lat
Data pobytu
wrzesień 2015
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.