Skomentuj relację

Zdjęcie
Podlaskie foetusfoetus 7137
Ocena atrakcji
 
3.0
Odwiedziny białostockiego ZOO były dla nas dużym rozczarowaniem. Gdybyśmy nastawili się na spacer po parku miejskim z kilkoma ogólnodostępnymi zagrodami ze zwierzętami byłoby inaczej, ale myśleliśmy że idziemy do nowoczesnego, bo dopiero co zmodernizowanego, ogrodu zoologicznego.
A ten obiekt trudno w ogóle nazwać ZOO. Prowadzi przez niego 1 ścieżka, na której można pooglądać mało egzotyczne  zwierzaki. Najciekawsze są niedźwiedzie brunatne, których wybieg wygląda bardzo dobrze i jest przystosowany do oglądania  przez maluchy. Jeden miś pozował nawet do zdjęć na siedząco. 
Poza tym pamiętam fajnego puszczyka, żubry i to właściwie tyle. Jeśli jest tu coś jeszcze ciekawego to było ukryte.  Ładnie  zrobiony jest staw z  drewnianym mostkiem, ale pływają na nim tylko kaczki i 2 łabędzie w oddali - nie zainteresowało to naszego syna zupełnie. Zagrody ogląda się także ścieżką z zewnątrz, m.in. żubry, konie i jeleniowate. Wybiegi wyglądały fatalnie. Czysta ziemia, bez drzew, roślinności, nic tylko błoto, szczególnie u koni było jedno wielkie bagno. Nie znam się, ale to chyba nie jest naturalne środowisko tych zwierząt...
Cóż, przynajmniej obiekt jest całkowicie darmowy, a w zapowiedziach są nowe zwierzęta, jest więc nadzieja, że będzie lepiej. W parku przy ZOO znajduje się plac zabaw. 

Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

Wiek dziecka/i
5 lat
Data pobytu
maj 2013
Zdjęcie
Niedźwiedź
Sarny
Alejka w zoo
Zagroda koni
Staw z ptactwem wodnym

Komentarze

Dodaj komentarz
Masz już konto w serwisie? .
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.