Skomentuj relację

Zamek, a właściwie już pałac, stoi w centrum Dąbrowy, przy kościele. To potężna  budowla o długiej historii, jednak obecnie aż przykro patrzeć na to w jakim jest stanie i jak się marnuje jej potencjał turystyczny. Zabytek jest ogrodzony, ale furtka  otwarta. Można obejść go dookoła, pooglądać elewacje czterech skrzydeł wraz z czterema całkowicie odmiennymi wieżami, pochodzić po mocno okrojonym i całkowicie zdziczałym parku. Gdzieś po drodze pewnie pojawi się ochroniarz, który nie odmawia pozwolenia na oglądnięcie pałacu z zewnątrz. Do środka za nic nie chce wpuścić, a to dlatego, że wnętrza są ponoć w katastrofalnym stanie.
Tak więc zwiedzanie  trwa krótko  i  jest raczej mało emocjonujące. Warto zwrócić uwagę na unikalne skręcone kominy, drewniany wykusz balkonowy na wieży narożnej,  herby właścicieli, renesansowe szczyty.  
Oby znalazły się środki na remont i zagospodarowanie tego ciekawego zabytku.