Skomentuj relację

Zdjęcie
Małopolskie foetusfoetus 13072
Ocena atrakcji
 
6.0
Wielki i bezpłatny parking oraz fajna brama ze szkieletem dinozaura sprawiają, że pierwsze wrażenie po przyjechaniu do dinoparku w Inwałdzie jest bardzo dobre. Po wejściu widzimy prawie cały teren Dinolandii, ponieważ leży ona na łagodnie opadającym zboczu wzgórza. Maluchy na pewno będą zachwycone 2 małe triceratopsami przy kasie, które jeśli się na nich usiądzie wykonują różne ruchy i ryczą (nie są to płatne automaty, bardziej duże zabawki). 
Co ciekawe nie ma tutaj klasycznej ścieżki edukacyjnej z dinozaurami lecz park z alejkami, przy których stoją diny. Można więc oglądać je w dowolnej kolejności. Figury gadów wykonane są  bez zarzutu, jest trochę ciekawych gatunków, niestety wszystkie statyczne. Z ciekawych aranżacji pamiętam tylko jeepa atakowanego przez różnej wielkości dinozaury. 
Super są dodatkowe atrakcje porozmieszczane między dinozaurami przy alejkach w całym parku. Są to np.  wiszące mosty, bardzo chybotliwe, ale bezpieczne czy pola do minigolfa. Ta gra była darmowa podczas naszych odwiedzin. W kasie dostaliśmy się metalowe kije i piłeczkę. Kije były ciężkie i mało wygodne, ale przynajmniej niezniszczalne a zabawa przednia. Dla chętnych jest też normalny sprzęt, ale trzeba zapłacić wysoką kaucję i przy uszkodzeniu kija traci się ją, więc z dziećmi lepiej nie ryzykować. 
Kolejna atrakcja to Jaskinia Tajemnic utworzona pod pagórkiem. Składa się ona z labiryntu wąskich  korytarzy o wysokości ok. 1 metra, wśród których  uwięziony jest dinozaur. Po drodze można zobaczyć malowidła na ścianach i odciski prehistorycznych stworzeń. Pomysł genialny choć z powodu ciemności dzieci mogą bać  się tam wejść (nasz syn się bał), a dla dorosłego chodzenie na klęczkach jest dość męczące. Warto mieć latarkę, bo mimo że są zainstalowane światełka to z własnym  oświetleniem dziecko będzie się czuło pewniej. W parku jest jeszcze druga odrobinę podobna atrakcja - model korytarza kopalnianego (normalnej wysokości) z odciskami prehistorycznych roślin i narzędziami górników, ale to już jest niezbyt ciekawe.
Niekonwencjonalnie rozwiązano kwestię muzeum, które powinno być w każdym dobrym dinoparku. Cała ekspozycja jest na zewnątrz, przymocowana do muru okalającego park. Są to np. głowy różnych gatunków ułożone tak aby można je było porównać - kolejny świetny pomysł. Są też przymocowane różne skamieliny i inne prehistoryczne pamiątki.
Na skraju parku, nad oczkiem wodnym jest plaża. Niestety nie można się tu kąpać, służy ona dzieciom do zabawy w piachu (czeka na nich bardzo dużo sprzętu do kopania) a rodzicom do odpoczynku na leżakach w cieniu egzotycznych drewnianych parasoli (o ile znajdą miejsce). Tutaj jest też miejsce  do zabawy w paleontologa. Szkielet do odkopania jest ogromny i co warto podkreślić, po raz pierwszy widzieliśmy go całkowicie zakopanego.  Syn trafił na niego przez przypadek, co sprawiło że z wielkim entuzjazmem zabrał się do odkrywania. Być może to zasługa bardzo małej liczby turystów w okresie mocno posezonowym, ale widać że ktoś o to dba czego nie można powiedzieć o paru innych dinoparkach, gdzie szkielety nawet rano były już odsłonięte, co zniechęcało dzieci do zabawy. Staw posiada jeszcze wysepkę, kilka figur gadów morskich oraz kolejny most wiszący, więc przygotowany jest bardzo fajnie. Jednak brak możliwości pochlapania się przez dzieciaki w upalne dni jest rozczarowujący. 
Inne atrakcje są już dodatkowo płatne. Należą do nich ścianka wspinaczkowa, skok na linie z jednego brzegu na drugi w stylu tarzana, park linowy z trasami dla dzieci od 130 cm oraz dla starszych (160 cm wzrostu) i francuska gra w kule - petanka. Nie korzystaliśmy z nich, ale szczególnie podobała mi się trasa linowa z licznymi zjazdami tyrolskimi. Prowadzi ona po całej Dinolandii, więc zjazdy między tymi wszystkimi dinozaurami na pewno są ciekawym przeżyciem. 
Park posiada własną restaurację, pomysłowo nazwaną T.Rextaurant. Jest to dosyć porządny lokal z daniem firmowym w postaci fastfoodowego dinozestawu oczywiście z figurką gada. Mogę go polecić, zawartość wyjątkowo smaczna i niedroga.  Natomiast dania obiadowe bez rewelacji. Przy restauracji jest plac zabaw, nie za duży ale wystarcza do zabawy a rodzice mają gdzie usiąść i napić się pysznej kawy.  Poza tym jest jeszcze budka na środku parku, chyba z barem czy grillem, ale na jesieni była zamknięta.
W najwyższym punkcie  Dinolandii znajduje się część rozrywkowa, płatna osobno. Atrakcji niby dużo, ale słabej  jakości. Dominują jarmarczne dmuchańce, baseny kulkowe, trampolina, jest jakaś ciuchcia jeżdżąca w kółko i kilka atrakcji na wodzie, ale te były akurat naprawiane i nie działały. Ceny na pierwszy rzut oka masakrują, ale wystarczy kupić karnet na 4 atrakcje i koszty spadają o połowę. My tak zrobiliśmy i syn był bardzo zadowolony, tym  bardziej że ludzi nie było wcale więc pozwolono nam bawić się dłużej. Przy zakupie karnetu na 14 atrakcji wychodzą one już po 2 zł, ale jak dla mnie są za mało interesujące aby warto było korzystać aż takiej ich liczby.
Podsumowując dinopark w Inwałdzie jest jednym z mniejszych tego typu obiektów, ale w jego przygotowaniu i organizacji rzadko można się do czegoś przyczepić.  Nie zapewni rozrywki na cały dzień  jak w Łebie, Zatorze czy Bałtowie lecz tylko na parę godzin, ale obok mamy konkurencyjne obiekty  (park miniatur i średniowieczna warownia) więc jak ktoś chce, ma w Inwałdzie co robić. Wykonanie parku, pomysłowość, czystość jest godna pochwały. Zadziwiło mnie jak twórcom udało się upchać te wszystkie  atrakcje z parkiem linowym i minigolfem włącznie na stosunkowo niewielkiej powierzchni i wszystko wygląda bardzo porządnie i estetycznie. 
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

+ Zalety
- sporo atrakcji na małej powierzchni
- ciekawe wykonanie i kilka unikalnych, fajnych pomysłów
- własna restauracja z dinozestawem a przy niej plac zabaw
- darmowy minigolf
- duży darmowy parking
- Wady
- park jest stosunkowo niewielki i nie zapewnia całodziennej zabawy
- niezbyt atrakcyjna część z dodatkowo płatnym parkiem rozrywki
Wiek dziecka/i
4 lata
Data pobytu
październik 2012
Zdjęcie
Widok z wiszącego mostu na plażę
Plac zabaw
Ściana muzealna z głowami gadów
Jedno z wejść do jaskinii, a w tle diplodok
Diny atakujące jeepa

Komentarze

rezultatów: 7, wyświetlane 1 - 7
Sortowanie
Dodaj komentarz
Masz już konto w serwisie? .
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.
Dodano: 26-05-2013
1 Miejsce dobrze zorganizowane 2 dzieci zadowolone 3 łatwo dojechać - Polecam.
M
Maja
Dodano: 29-08-2013
Park linowy mają genialny, sama się skusiłam i zjechałam z dziećmi :D Poza tym organizują różne pokazy i warsztaty dla dzieci. Teraz jedziemy do nich na średniowieczną inscenizację Oblężenie Warowni 7 września.
Dodano: 26-06-2014
Miałam okazję spędzić dzień w Dinolandii z całą rodziną i z całą szczerością muszę powiedzieć, że był to bardzo udany dzień:)
Wszystkie atrakcje w ramach biletu sprawiły, że dzieciaki były w niebo wzięte.A atrakcji naprawdę dużo.
Park jest czysty-toalety, restauracja, plaża-bez zarzutu.
Fajna muzyczka w tle i miła obsługa sprawiają, ze panuje tam naprawde miła atmosfera.
Jedynym chyba minusem są drogie napoje-mała woda 5 zł.

M
MALENA87
Dodano: 05-10-2014
Wizyta w Parku Dinolandia w Inwałdzie była dla nas bardzo ciekawym sposobem na spędzenie sobotniego popołudnia.
Razem z 2 moich dziewczynek 5 i 9 lat.wybrałyśmy na wiele atrakcji które sa na terenie i w cenie biletu.
Park linowy, ściana wpinavczkowa, kule wodne i trampoliny zapewniły nam zabawe na dobre kilka godzin.
Po wyczerpujących atrakcjach przyszedł czas na kawkę dla mamy i soczek dla dzieci w pobliskiej restauracji.
Dzieciaki co zamówiły oczywiście Dinopakę czyli taki jakby happy meal jak w mc donaldzie.
ogółem bardzo fajnie.
niestety park uzalezniony od pogody w przypadku deszczu jest mało czynnych atrakcji ale w sezonie ok.
L
LUIZA7654896
Dodano: 15-10-2014
W odpowiedzi na wcześniejszy komentarz

A dla nas Dinolandia to park,gdzie każdy może znaleść coś dla siebie. Mąż oczywiście golf i zjazdy tyrolskie, ja z dziećmi trampoliny, kule wodne, zjeżdżalnie i łodeczki a nawet zaliczyliśmy też strzelanie łukami. Park bardzo przyjemny.
ZS
Zosia Samosia
Dodano: 27-12-2014
Bilety w zimie są tańsze co zachęca do zwiedzania nawet bez korzystania z atrakcji.
Dinozaury ciekawie przedstawione.
Polecam zorganizowanie tam urodzin dla dziecka. Moja 9 latka była zachwycona.
E
Eleni79
Dodano: 28-03-2015
Dinolandia jest bardzo fajnym rozwiązaniem dla grup zwłaszcza przedszkolnych.
Mieliśmy okazję być tam z grupką takich właśnie maluszków i szczerze polecam to miejsce. Jako opiekun najważniejsze jest dla mnie bezpieczenstwo dzieci tam sprawa była ułatwiona gdyż park jest bardzo fajnie zaprojektowany-właściwie z każdego miejsca wszystko widać-co znacznie ułatwia poszukiwanie np zaginionego przedszkolaka:)
Jedzenie równiez musze pochwalić obiady świeże, smaczne. Atrakcji dla maluszków aż nadto. Trudno było nam z wszystkiego skorzystać gdyż czas gonił ale mimo to wycieczka bardzo fajna.
KL
katarzyna l.
rezultatów: 7, wyświetlane 1 - 7