Skomentuj relację

Żegiestów Zdrój to mała miejscowość zdrojowa na trasie Krynica - Piwniczna.  Początkowo widok z góry na Poprad i budowle usytuowane na stoku wzgórza jest imponujący. Jednak gdy podjedziemy bliżej okazuje się, że są to ruiny i niedokończone budowy! Miejscowość lata świetności ma dawno za sobą. Co prawda funkcjonują tu jeszcze jakieś ośrodki wypoczynkowe i  sanatoria, ale poza 1 są mało widoczne i chyba puste. My w każdym bądź razie poza grupą kolonijną  nie widzieliśmy tu nikogo - zdrój widmo! Nie ma tu już parku zdrojowego, ani typowego centrum, nie wiem czy można tu w ogóle coś zjeść? 
Są za to piękne widoki, można zejść schodkami w dół i pospacerować ścieżką nad Popradem, gdzie przed wojną na kamiennej plaża zażywano leczniczych kąpieli. Nieco dalej na tzw. Łopacie Polskiej (półwysep, na który zjazd autem jest na samym początku miejscowości) utworzono plażę czy raczej plażyczkę. Jest tam fajne boisko do siatki, miejsce na ognisko i piknik, ale plaża prezentuje się więcej niż skromnie. Po prostu wysypano trochę piasku na trawę, wycięto niewielkie przejście w krzakach,  aby był dostęp do wody i tam można się pochlapać na resztkach piasku i kamyczkach w Popradzie. To jest cała plaża. 
Obok prowadzi ścieżka ornitologiczna, polecana do przejścia na wiosnę, gdy ptaki intensywnie śpiewają.