Skomentuj relację
Ocena atrakcji
5.0
Zamek położony jest niedaleko centrum miasteczka, przy niewielkiej uliczce pośród domów mieszkalnych, czyli dość nietypowo.
Parking niby płatny, ale w czerwcu nikt opłat nie pobierał. Mimo, że warownia przetrwała w stanie ruiny, to wysokie kamienne mury z wieżą otoczone fosą z potężnym drewnianym mostem prezentują się całkiem okazale. Dodatkowo fosa bywa podobno nawodniona, ale my zastaliśmy ją suchą.
Po wejściu na most dostajemy się do bramy, za którą znajduje się dziedziniec z atrakcją w postaci dybów oraz zejścia do piwnic i wieży. Tylko te części zamku są zagospodarowane. W piwnicach umieszczono wystawy - obrazy, rękodzieło, rekwizyty teatralne. Głównie jest to sztuka współczesna i tylko parę rzeczy nawiązujących do historii jak repliki broni i zbroi rycerskich. Największa sala przeznaczona jest na posiedzenia rady gminy - ktoś miał oryginalny pomysł, żeby odbywały się one w takim miejscu. Druga duża sala wykorzystywana jest chyba na przedstawienia i występy.
Fajną atrakcją jest taras widokowy na wieży, doskonale widać z niej inny ważny zabytek w Inowłodziu - romański kościół św Idziego.
Zwiedzanie ruin nie trwa długo, ale jest nawet dość ciekawe i za darmo, bo póki co biletów wstępu nie ma. Dziwi jednak skromny zasób informacji o samej budowli (1 tablica) i brak prawdziwej ekspozycji historycznej czy archeologicznej. Wydaje się, że podczas restauracji zamku zawsze zostaje odkopanych sporo zabytkowych przedmiotów, czemu więc nic tu nie ma?
Wnętrza w kamieniu niby oddają klimat średniowiecza, ale nie do końca. Do wystroju niezbyt się przylożono i brakuje zabytkowych sklepień, nie sądzę aby oryginalnie były to proste białe ściany z belkami..,.
Parking niby płatny, ale w czerwcu nikt opłat nie pobierał. Mimo, że warownia przetrwała w stanie ruiny, to wysokie kamienne mury z wieżą otoczone fosą z potężnym drewnianym mostem prezentują się całkiem okazale. Dodatkowo fosa bywa podobno nawodniona, ale my zastaliśmy ją suchą.
Po wejściu na most dostajemy się do bramy, za którą znajduje się dziedziniec z atrakcją w postaci dybów oraz zejścia do piwnic i wieży. Tylko te części zamku są zagospodarowane. W piwnicach umieszczono wystawy - obrazy, rękodzieło, rekwizyty teatralne. Głównie jest to sztuka współczesna i tylko parę rzeczy nawiązujących do historii jak repliki broni i zbroi rycerskich. Największa sala przeznaczona jest na posiedzenia rady gminy - ktoś miał oryginalny pomysł, żeby odbywały się one w takim miejscu. Druga duża sala wykorzystywana jest chyba na przedstawienia i występy.
Fajną atrakcją jest taras widokowy na wieży, doskonale widać z niej inny ważny zabytek w Inowłodziu - romański kościół św Idziego.
Zwiedzanie ruin nie trwa długo, ale jest nawet dość ciekawe i za darmo, bo póki co biletów wstępu nie ma. Dziwi jednak skromny zasób informacji o samej budowli (1 tablica) i brak prawdziwej ekspozycji historycznej czy archeologicznej. Wydaje się, że podczas restauracji zamku zawsze zostaje odkopanych sporo zabytkowych przedmiotów, czemu więc nic tu nie ma?
Wnętrza w kamieniu niby oddają klimat średniowiecza, ale nie do końca. Do wystroju niezbyt się przylożono i brakuje zabytkowych sklepień, nie sądzę aby oryginalnie były to proste białe ściany z belkami..,.
Relacja - dodatkowe informacje
Wiek dziecka/i
1 i 9 lat
Data pobytu
czerwiec 2017
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.