Skomentuj relację

Jadąc w stronę Czermnej i Kaplicy Czaszek koniecznie trzeba przejechać ok. 1,5 km dalej w stronę Pstrążnej aby zobaczyć ruchomą szopkę - niezwykłe dzieło artysty - samouka, 
My dojechaliśmy do niej na rowerach. Ja z dzieckiem z dużym trudem, bo cały czas jest pod górkę a nie mam wprawy. 
Atrakcja praktycznie nie jest reklamowana w mieście. Znajduje się w domu rodziny jej twórcy Franciszka Stephana. Za oglądnięcie płaci się "co łaska", warto więc mieć przygotowane drobne. 
Dzieło złożone z  250 drewnianych figurek oraz makiety Betlejem i Jerozolimy jest fascynujące. Powstało na początku XX wieku i widać, że dziś już część nie działa (być może zostanie naprawiona po sezonie). Szopka jest dosyć wysoka, bo dolną część zajmuje mechanizm więc mniejsze dzieci muszą być trzymane na rękach, aby coś zobaczyć. Obok szopki stoją organy również wykonane własnoręcznie przez p. Stephana. 
Przy szopce nie ma praktycznie ruchu, można więc w spokoju ją podziwiać.