Skomentuj relację

Zdjęcie
Dolnośląskie InaIna 13720
Ocena atrakcji
 
3.0
Park w Karłowie reklamuje się jako najwyżej położony park dinozaurów w Polsce. Diny ze Szczelińcem w tle prezentują się rzeczywiście całkiem ciekawie. Park nie jest duży, ale w swoich zasobach ma wszystkie podstawowe gatunki dinozaurów – jest m. in. triceratops, tyranozaur, pteranodon, ankylozaur.  Cały teren jest ładnie zagospodarowany i przystosowany  do zwiedzania z wózkiem.  Oprócz gadów są tu jeszcze huśtawki, mały stawik i ludzie pierwotni.  Na wstępie trochę mnie przeraziły kartki z napisami "uwaga żmije", ale na szczęście żadnej nie widziałam. Poza  tym w tym rejonie, w kilku miejscach spotkaliśmy się z takimi  ostrzeżeniami. Do parku należy też znajdujący się przed kasą bar z placem zabaw i straganik z pamiątkami. Naszemu dziecku najbardziej  przypadł do gustu plac zabaw, szczególnie piaskownica. Był to jednak czas, gdy dzieciak dopiero poznawał dinozaury. Dziś z pewnością miałby znacznie większa radochę, z drugiej strony bez modernizacji i powiększenia park ten stanie się wkrótce mało interesujący, bo jest bardzo skromnym obiektem.
Widziałam już znacznie ciekawsze parki dinozaurów, ale ten jest dobry "na pierwszy raz" (diny nie ruszają się,  wszystkie są odgrodzone) i faktycznie ładnie położony. Oryginalne jest właściwie tylko wejście przez szkielet dina z długą szyją.
Do parku dostaniemy się  idąc szlakiem na Szczeliniec, leży on ok. 300 m od centrum Karłowa. Duży darmowy parking znajdziemy od strony Radkowa po lewej stronie, przy informacji turystycznej i jakiejś restauracji. Wstęp 8 zł, ulgowy 4 zł, dzieci do 4 lat bezpłatnie.
Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej!

Relacja - dodatkowe informacje

+ Zalety
Ładne widoki
Dobry dla dzieci, które mogłyby przestraszyć się ruchomych dinozaurów
Są wszystkie podstawowe gatunki dinozaurów
Jest mała gastronomia
Duży plus za plac zabaw
- Wady
Z parkingu trzeba przejść kawałek
Dinozaury to tylko duże nieruchome figury, których nawet nie można dotknąć, brak dodatkowych atrakcji
Wiek dziecka/i
3 lata
Data pobytu
sierpień 2011
Zdjęcie
Wejście do dino parku
Widać mały plac zabaw
Triceratops, a w tle Szczelininiec
Ina

Komentarze

rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2
Sortowanie
Dodaj komentarz
Masz już konto w serwisie? .
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.
Dodano: 13-07-2012
spostrzeżenia:
- zaniedbane miejsc nawet trawa nie była skoszona,
- widać, że nikt o to miejsce regularnie nie dba - "wycisnąć ile się da kasy i jakoś to będzie", uszkodzone miesce do wypoczynku czy huśtawka,
- zjeżdzalnia na placu zabaw z dużą dziurą - żałują nawet 200 zł na wymianę ślizgu dla dzieci- SKANDAL !!!!!!!
Wydane pieniądze na bilet wstępu wolałbym zgubić niż jeszcze raz tam pojechać
W2
Wizyta 2012 lipiec
Dodano: 02-10-2012
W odpowiedzi na wcześniejszy komentarz

Potwierdzam
Byłam w Krasiejowie, a teraz tu ... i załamka
już nie chodzi o to że dinozaury jakby sztuczne, ale - nikt tego nie pilnuje, nie dba.
Ludzie siadją, zwierzaki zniszczone, połamane, poprzewracane. Oglnie ktoś kto lubi dinusie a nigdy nie był to może warto wydać parę zł bo wrażenie potęgi jest, ale tylko jako dodatek do wypadu w góry.

Jednak jechać tam specjalnie dla dinozaurów? NIE WARTO. 20 min i nie ma tam co robić.
Huśtawki i ławeczki w parku podupadłe. Plac zabaw tak jak napisano - ślizgawki z wielką dziurą. Gastronomia zamknięta na 4 spusty, tak jak i WC. Niestety nawet Czesi w szoku są jak to widzą.
M
Maxi
rezultatów: 2, wyświetlane 1 - 2