Skomentuj relację
Ocena atrakcji
5.0
Tężnia solankowa pod Rzeszowem to coś w co trudno mi było uwierzyć. Jeszcze bardziej zadziwiająca była historia odnalezienia i ponownego wykorzystania źródła eksploatowanego przed 4 wiekami! A ponieważ syn miał poważne problemy zdrowotne w zimie, z dużym entuzjazmem wyruszyliśmy na poszukiwanie małej wsi Sołonka, położonej z dala od głównych dróg. Dojazd nie jest łatwy, drogowskazy pojawiają się dopiero w pobliżu wsi, nawigacja GPS jest więc bardzo przydatna.
Znaki prowadzą na parking, skąd trzeba przejść asfaltową drogą niecałe 100 metrów do bramy. Po drodze mijamy częściowo zrekonstruowaną studnię z XVII wieku (najświeższe odkrycie w Sołonce, bardzo dobrze opisane na tablicy). Wejście wygląda tak jak jakbyśmy wchodzili na prywatną posesję, nie ma jednak żadnych opłat. Na skraju domostw, tuż pod lasem jest polana z przyjemną drewnianą zabudową. Widać fontannę, wiatę, studnię, urządzenie ze zjeżdżalnią otoczone piaskiem. Bardzo miło, że pomyślano o dzieciach, niestety dobre wrażenie psują tabliczki "proszę nie deptać trawy". No taaaak, trawa jest niezmiernie ważna, trzeba więc zwracać uwagę na dzieciaka czy czasem jej nie niszczy...
Sama tężnia to kamienny półokrąg, po którego ścianach tryska solanka. Na dole tworzy się mała rzeczka i tam nasz syn miał świetną zabawę, skacząc i pluskając się w najodowanej wodzie. Trzeba jednak pomyśleć o butach do wody, bo na mokrym kamieniu dzieci mogą łatwo poślizgnąć i potłuc.
Niestety nie było za ciepło i po zmianie ubrania trzeba było tę zabawę zakończyć, ale przyjazdy do Sołonki w upalne dni weszły do naszego planu wyjazdów na ten sezon. Przed tężnią, na drugim półokręgu znajdują się ławki, na których można odpoczywać i wdychać zdrowe powietrze.
Tężni w Sołonce nie można oczywiście porównywać do Inowrocławia czy Ciechocinka - zupełnie nie ta skala, ale miejsce ma swój urok, walory lecznicze i bardzo interesującą historię.
Dużą zaletą jest bar położony tuż obok. Można tam dostać podstawowe fastfoody (całkiem dobre) oraz napoje, w tym co ciekawe, 3 rodzaje kawy mrożonej. Działał on nawet w Zielone Świątki. Toalety przy tężni są nowoczesne i bez zarzutu.
Znaki prowadzą na parking, skąd trzeba przejść asfaltową drogą niecałe 100 metrów do bramy. Po drodze mijamy częściowo zrekonstruowaną studnię z XVII wieku (najświeższe odkrycie w Sołonce, bardzo dobrze opisane na tablicy). Wejście wygląda tak jak jakbyśmy wchodzili na prywatną posesję, nie ma jednak żadnych opłat. Na skraju domostw, tuż pod lasem jest polana z przyjemną drewnianą zabudową. Widać fontannę, wiatę, studnię, urządzenie ze zjeżdżalnią otoczone piaskiem. Bardzo miło, że pomyślano o dzieciach, niestety dobre wrażenie psują tabliczki "proszę nie deptać trawy". No taaaak, trawa jest niezmiernie ważna, trzeba więc zwracać uwagę na dzieciaka czy czasem jej nie niszczy...
Sama tężnia to kamienny półokrąg, po którego ścianach tryska solanka. Na dole tworzy się mała rzeczka i tam nasz syn miał świetną zabawę, skacząc i pluskając się w najodowanej wodzie. Trzeba jednak pomyśleć o butach do wody, bo na mokrym kamieniu dzieci mogą łatwo poślizgnąć i potłuc.
Niestety nie było za ciepło i po zmianie ubrania trzeba było tę zabawę zakończyć, ale przyjazdy do Sołonki w upalne dni weszły do naszego planu wyjazdów na ten sezon. Przed tężnią, na drugim półokręgu znajdują się ławki, na których można odpoczywać i wdychać zdrowe powietrze.
Tężni w Sołonce nie można oczywiście porównywać do Inowrocławia czy Ciechocinka - zupełnie nie ta skala, ale miejsce ma swój urok, walory lecznicze i bardzo interesującą historię.
Dużą zaletą jest bar położony tuż obok. Można tam dostać podstawowe fastfoody (całkiem dobre) oraz napoje, w tym co ciekawe, 3 rodzaje kawy mrożonej. Działał on nawet w Zielone Świątki. Toalety przy tężni są nowoczesne i bez zarzutu.
Relacja - dodatkowe informacje
+ Zalety
- plac zabaw dla dzieci
- otwarty bar
- porządne toalety
- otwarty bar
- porządne toalety
- Wady
- zakaz "niszczenia" trawy ogranicza zabawę dzieciom
Wiek dziecka/i
3,5 roku
Data pobytu
maj 2012
Komentarze
rezultatów: 1, wyświetlane 1 - 1
Sortowanie
Dodano: 27-04-2015
Jestem świeżo po wycieczce do Sołonki i zgadzam się z każdym zdaniem autora. Bar jeszcze nie jest czynny (wywieszono kartkę, że będzie otwarty od 1.05.15.), z toalet nie korzystałam. Chyba powiększyła się liczba atrakcji, bo są dwie fontanny. Z dzieckiem spędziliśmy bardzo fajnie czas. Polecam.
rezultatów: 1, wyświetlane 1 - 1
Masz już konto w serwisie? Zaloguj się.
Aby dodać komentarz nie trzeba się rejestrować, wystarczy podać nick/pseudonim i prawidłowy e-mail (pozostanie ukryty i bezpieczny). Ocena atrakcji jest możliwa tylko przy dodawaniu relacji.